 |
i znów po grubym melanżu budzę się z wielkim kacem , obok śpi kumpel , sięgam po butelkę wody i rozkminiam co się działo przez całą noc : masa ludzi ,litry wódki , narkotyki, ściganie się samochodem , pocałunek z kumplem , pływanie toples dla zakładu i nagle urwany film , dziura w mózgu , ale uśmiech nie schodzi z twarzy , wreszcie robię to co chce ,wreszcie mam tą pierdoloną wolność. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
"Tak winny czujesz się, że nie pasujesz
Że jesteś odmienny, bo masz serce i czujesz,
Na ile jest możliwe, kreują Twą prawdziwość,
Ludzkie priorytety: zawiść, zazdrość i chciwość."
|
|
 |
"Prawdziwa pewność siebie bierze się z wiedzy w umyśle, siły w ciele i uczciwości w sercu."
|
|
 |
|
Wiesz, czekałam aż się zmienisz, aż ja będę powodem, dla którego będziesz chciał być lepszy. W końcu przyszedłeś i okazało się, że ja już nie chcę zmian, już nie czekam na Ciebie./esperer
|
|
 |
"To nie jest tak, że On zauważy Cię dopiero wtedy, gdy masz na sobie cudowną sukienkę. On ma Cię zauważać codziennie - każdego dnia na nowo odkrywać każdą część Ciebie. masz podobać mu się zawsze - od razu po przebudzeniu, po przebiegnięciu 20 km, czy też podczas choroby. masz być dla Niego najpiękniejsza zawsze, i tylko w Tobie ma widzieć ideał."
-veriolla.moblo.pl
|
|
 |
"Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny."
-Ernest Hemingway
|
|
 |
''Zasada nr 6
Twój stosunek do samej siebie decyduje o tym jak widzi Cię mężczyzna."
-'Dlaczego mężczyźni kochają zołzy'
|
|
 |
WOJNA PŁCI POWINNA TOCZYĆ SIĘ W ŁÓŻKU.
|
|
 |
"Takie jest już życie. Śmiejemy się by potem zalewać się łzami. Wywołujemy zazdrość, by potem zazdrościć. Kłamiemy by potem słuchać kłamstw. Kochamy by potem cierpieć."
|
|
 |
"Dlaczego nie można się tak po prostu zakochać. Żeby obie strony tego chciały i były szczęśliwe? Po co te wszystkie podchody?"
|
|
 |
Czasami coś po prostu pęka. Bez żadnego powodu, nie ma zdrady, nie ma wielkiej kłótni czy rozczarowań. Z dnia na dzień zaczynacie się od siebie oddalać i nic z tym nie możecie zrobić. Próbujecie, ale jesteście już za daleko, by chwycić swoje dłonie. Nie umiecie nawet powiedzieć czy Wam przykro, bo ten koniec przyszedł tak naturalnie jak zmiana pory roku.
|
|
|
|