 |
Rzeczywistość jest inna niż myślisz, lepsza niż sobie wyobrażasz i gorsza niż powinna być. Ludzie wzajemnie się mijają, nie potrafią nawiązać długotrwałych relacji ani spędzać wolnego czasu. Jedni poświęcają cały czas pracy, inni uciekają w używki, a jeszcze inni tworzą rodziny, w których uśmiech jest tylko na fotach. Nie myślą. Robią wszystko mechanicznie, potem nagle umierają i odchodzą razem z własnymi marnymi historiami. To fenomenalne zjawisko. Jeśli umiesz dobrze patrzeć, zobaczysz to, ale to niczego nie zmieni, bo świat jest chory. Wielu go nienawidzi, choć tak naprawdę trzeba go kochać i troszczyć się o niego jak o ptaka ze złamanym skrzydłem. Tylko wtedy można coś zmienić i przynajmniej na chwilę uspokoić myśli i ucieszyć serce.
|
|
 |
nie mam ochoty tak dłużej. już wiem kim jesteś-pierdolonym tchórzem.
|
|
 |
jest czwarta nad ranem, przecież słyszę twój oddech, to pojebane..
|
|
 |
i nie ma leku na zło, kiedy wszystko w co wierzyłeś nagle pęka jak szkło.
|
|
 |
to wszystko kruche, niepewne. możesz być silny duchem, ale mieć za słabe serce.
|
|
 |
wierzysz we mnie... i to niestety całym sercem.
|
|
 |
A teraz przestań rozpaczać, że przegrywasz życie, wstań, otrzep się i spytaj siebie, jak chcesz wygrywać, skoro boisz się walczyć?
|
|
 |
"Dzięki tobie i w te gorsze dni, mroczne, w twarz świeci słońce mi. Kiedy wątpię już w siebie i swoje sny, jednym słowem dajesz mi morze sił." :*
|
|
 |
Kocham cię tak mocno, że nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Nie umiem inaczej. Jesteś w moim serduchu i już dawno wytatuowałeś swoje imię na moim sercu. Mówisz, że inni są od ciebie lepsi? No... kurwa, niektórzy są. Mają bardziej wysportowaną sylwetkę i przeczytali więcej książek niż ty. Ale wiesz co? Gdy wyobrażam sobie osobę, której podam herbatę, gdy będziemy już starzy, z którą chcę się kłócić i godzić, zasypiać przy niej i budzić się, kazać wynosić śmieci i wkurwiać się na słowo: zaraz, pić piwo i oglądać głupie seriale, płakać i śmiać się, to widzę tylko ciebie. Nikogo innego. Tęsknię, chcę być twoją żoną, kochanką i ziomką niezależnie od miejsca, czasu i akcji. Przy tobie czuję się najlepiej i to twój obraz mam przed powiekami, gdy zamykam oczy. To miłość, kurwa, i takiej miłości życzę nam do końca życia.
|
|
 |
Dałeś mi serce, ja chcę ci dać o wiele więcej. Mówię o domu, rodzinie i bezpieczeństwie, lecz w mojej głowie pełno jest demonów. Każdy z nich szepcze: idź po tej ścieżce. Mimo tych klęsk wciąż widzę zwycięzcę.
|
|
 |
Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdziesz pracę i jeszcze wystarczy ci na życie i na mieszkanie i na samochód. Może twojej rodzinie tutaj będzie lepiej, bo jej pomożesz, Ale przecież tęsknota będzie zawsze wpisana w twoje życie. Bo każdy wybór eliminuje coś, czego nie wybrałaś. I może cię to trzymać do końca życia w okowach takiego „co by było gdyby”. Niech cię to nie truje. Powodzenia, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz. | Katarzyna Grochola
|
|
|
|