 |
nie pamiętam, czasów, żebym się jakoś miała. jakoś, lepiej.
|
|
 |
tylko, się nie spóźnij. nie o całe, życie. proszę.
|
|
 |
mnie, nie kupisz. wybacz, kochanie. nie jestem, na sprzedaż. ale, nie przejmuj się. i tak, nie byłoby Cię na mnie stać.
|
|
 |
nie wszystko co dobre, kończy się źle. nie panikuj.
|
|
 |
podnieść się, pokonać. odejść, z satysfakcją.
|
|
 |
powiedz, tylko, że pragniesz tego samego, co ja. to wszytko.
|
|
 |
kiedyś, gdy o Tobie myślałam, nasuwały mi się tylko określenia typu, 'cudowny', 'idealny', 'jedyny w swoim rodzaju'. teraz jest inaczej. nasuwają, mi się tylko przymiotniki 'beznadziejny', 'bezuczuciowy', 'taki jak wszyscy'. a zamiast Twojego imienia, mówię 'sukinsyn', bo to określa, Cię znacznie, lepiej.
|
|
 |
odruchowo szukam, Cię śród tłumu i obsesyjnie, marzę o sprawdzeniu miękkości Twoich ust. ale to wcale, nie oznacza, że mi zależy. nie popadajmy w paranoję.
|
|
 |
żyję, chwilą. obiecałam, to sobie. powiedziałam, mu, że go kocham. bo miałam, żyć, tak jakby jutra nie było. tak, jakbym, nie musiała ponosić konsekwencji, i czerwienić, się na jego widok, z powodu, własnej głupoty.
|
|
 |
całe, życie mi się pieprzy. a ja bezradnie siedzę, na parapecie, z papierosem w ręku, myśląc - 'co ma być, to będzie.'
|
|
 |
kochasz mnie. Twoje spojrzenie, mówi wszystko. może, sam jeszcze sobie nie zdajesz z tego sprawy, ale z czasem, zrozumiesz, jakim pałasz, do mnie uczuciem, kochanie.
|
|
 |
za bardzo, Ci zależy, żeby odejść, bez dowiedzenia. przyznaj.
|
|
|
|