 |
|
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakty, a potem wracają i są zdziwieni,że już na nich nie czekam./esperer
|
|
 |
|
Nadal czuję skutki tej znajomości, chociaż nasze kontakty dawno się zerwały. Zjebał mi pogląd na facetów, w związku już nie jestem tak otwarta jak kiedyś, spierdolił mi coś w środku, a aktualny chłopak nie może tego naprawić. Na czym to polega? Ciągle się boję. Boję się, że on odejdzie, że mnie zostawi, że podniesie rękę, a każda kłótnia doprowadza mnie do płaczu, nawet jeśli poszło o to kto wyniesie śmieci. Wiem, że nie każdy jest taki jak tamten, ale standardowo on popierdolił system, a teraz wszyscy muszą po nim sprzątać i płacić za jego skurwiony charakter./esperer
|
|
 |
|
Zerwaliście, a on się czasem odzywa? Odpisz mu, tego wymaga kultura, ale nie wchodź w większą konwersację z nim. Bo po co. Zerwaliście widocznie żałuje, ale wybacz było minęło a że docenił jak stracił to widocznie jego sprawa.
|
|
 |
nigdy nie mów mi jak mam postępować - sama ponoszę odpowiedzialność za swoje czyny. sama przeżywam własne porażki, i sama cieszę się ze swoich sukcesów. zawsze byłam egoistką lubiącą samotność. nigdy nie potrzebowałam nikogo, więc przestań pieprzyć, że Ci na mnie zależy - mam to gdzieś, jak na mnie przystało. / veriolla
|
|
 |
|
Wkrótce walentynki. Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno.
|
|
 |
|
Cudownie jest, przyznać sama przed sobą, że on mnie już nie dotyczy, że to już za mną, że tak na prawdę jest i nie muszę udawać, oczywiście pamiętam jaki był ważny, ale wyleczyłam się z niego, w końcu.
|
|
 |
|
I have allergic to bitches, so fuck off now.
|
|
 |
Nie jesteś wart moich przeszkolonych źrenic.
|
|
 |
czuję się beznadziejnie.. tak samo czułam się wczoraj, tak się czuję dziś i pewnie jutro też będę się tak czuć.
|
|
 |
to co mówisz jest piękne, może dokończysz to za drzwiami?
|
|
 |
wszystko mija tak szybko, a zarazem tak powoli.
|
|
 |
człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności.
|
|
|
|