 |
postaw przede mną butelkę wina i pozwól mi ją skonsumować. trochę pokrzyczę, rozmażę makijaż, pohisteryzuję. a później będziesz mnie zbierał z podłogi, udając troskliwego Romeo, któremu zależy na tym co czuje jego Julia.
|
|
 |
zawsze się spóźniam, bo nigdy nie lubię czekać
|
|
 |
Lesbijki to najmądrzejsze kobiety światy, mają wyjebane na mężczyzn.
|
|
 |
uwierz, że wcale nie jest mi żal naszych wspólnych nocy, spędzonych na wilgotnej trawie w środku lasu. tych wspaniałych pocałunków, podczas których czułam jak niewinnie się uśmiechasz. wcale nie żałuję Twoich nieskazitelnych spojrzeń, od których robię sobie teraz odwyk. ani żadnej z wypitych wspólnie, filiżanek gorącej czekolady. podczas której, wycierałeś mi czekoladowe wąsy pod pretekstem pocałunku. sms'ów w środku nocy z zapewnieniem, że jestem tą najwspanialszą i, że spędzam Ci sen z powiek. żałuję tylko jednego. braku Twojego 'kocham' przez, które cały świat przestawał istnieć. dzięki, któremu deszcz przestawał padać, a moje ciało stawało się niczym w stanie miłosnej hibernacji.
|
|
 |
a wieczorami, namiętnie wtulam się w poduszkę. oszukuję własną podświadomość, że to Ty leżysz obok. napawam się pozostałościami Twojego subtelnego zapachu, próbując odtworzyć sobie rytm Twojego oddechu.
|
|
 |
nieumiejętnie chodziła z zamkniętymi oczami po krawędziach chodników, najbardziej ruchliwych ulic. tylko dlatego, że kazał jej być dzielną. chciała za wszelką cenę wyszarpać niebu szczęście. a on? on odwdzięczał jej się, niszcząc każdy z jej błahych uśmiechów. psując jej niebiański taniec w deszczu, o czwartej nad ranem, przynosząc parasolkę.
|
|
 |
melanż to opcja prosta ! :)
|
|
 |
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy.
|
|
 |
B: Nie miałam zamiaru się pojawić. Postanowiłam tego nie robić. Każda część mojego ciała chciała mnie spowolnić. Głos w mojej głowie krzyczał "nie rób tego!". C: Ale? B: Ale go nie posłuchałam. Posłuchałam serca, bo cię kocham.
|
|
 |
Mam ogromny żal do siebie za to, że wbrew pozorom jestem taka naiwna, łatwowierna i za tą okropną kruchość..
|
|
|
|