 |
Widzę w Twoich oczach to zrozumienie, Twój intelekt od zawsze robił na mnie wrażenie.
|
|
 |
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu, dziś mam Ciebie, nic więcej nie potrzeba już sercu.
|
|
 |
Moje serce, Ty z powodzeniem kruszysz tą skałę, wtedy nie żartowałem, napisałem to serio, już od dawna uważam, że powinnaś być ze mną.
|
|
 |
Mam dosyć tego, chcę zapomnieć Twoją twarz. Powiedz, czy mnie kochasz, czy serce w sobie masz.
|
|
 |
Serce podpowiada, gdzie tu jest logika,
słuchać głosu co nie gada.
|
|
 |
Każdy dzień jest idealny by odrzucić,
musisz odsunąć ludzi, z którymi nie chcesz się budzić.
|
|
 |
Dlatego jedna przyjaźń, brat, na całe życie może być jedną za dużo, przeżyjecie uwierzycie.
|
|
 |
Zadajesz pytania, na które nie ma odpowiedzi.
|
|
 |
A ja rozpadam się w jego rękach na tysiące kawałków, z udręczonym ciałem, targanym
konwulsjami. Całuje mnie mocno, pochłania mój krzyk.
|
|
 |
Nie czas na racjonalność, to zbrodnia emocje tłumić.
|
|
 |
Miej w duszy ciepło i chęć do pomocy, pozostań sobą, wtedy nic Cię nie zaskoczy.
|
|
 |
Krzyczę: ”Kocham” i nic nie słyszę z powrotem.
|
|
|
|