 |
Znów czuję siłę ziom, wracam do domu!
Nie było mnie tu chwilę, tęskniłem przez cały tydzień,
powiedz kto Ciebie męczył, wszystkich mi po ksywach wymień.
|
|
 |
Jesteś powodem, dla którego tu jestem. Bo tylko Ciebie mogę dumnie nazwać szczęściem.
|
|
 |
Nie potrzebuje dużo, odrobinę szczęścia daj mi.
|
|
 |
Wystarczy Nas dwoje i nie wiem co to nuda.
Patrzysz na mnie, szklanymi oczyma się śmiejesz.
Masz nadzięję, że tej chwili nic nie rozwieje.
|
|
 |
Niebo wszędzie jest piękne, kiedy widzisz je z hamaka.
Każdy musi mieć to miesjce, do którego lubi wracać.
Codzień rano patrzę w swoje oczy i nie mam kaca.
Miłość jest jak echo, ile dasz jej, tyle wraca.
|
|
 |
Miłość to dwoje ludzi, którzy sobie służą, czerpią z tego radość, budują nie burzą, przyjaźń, pasja w drugim, iskra w oczach, szacunek namiętność, a nie życie na pokaz, dziś wiem, że żałujesz smutno mi, że szlochasz.
|
|
 |
Jestem daleko, zarazem tak blisko, nie miałem już siły walczyć, to wszystko, aby kochać nie wystarczy wybaczyć, to smutny czas, bo chcieliśmy inaczej.
|
|
 |
Natura łagodna, ale dusza waleczna, pamiętaj, że słowa nic nie znaczą, przy Tobie chce tylko zasnąć.
|
|
 |
Nie mówię nic, wszystko widzisz w moich oczach, nie muszę dziś mówić Ci, że Cie kocham.
|
|
|
|