|
Czemu nić porozumienia, która wtedy nas łączyła wszystkich pękła? Aż tak od siebie się oddaliliśmy?
|
|
|
Moje życie było tak skomplikowanie proste, dziś obserwujemy niebo, sobie rozmawiając, pełno na nim gwiazd, ale my patrzymy na tą samą.
|
|
|
Zacząłem mecz o szczęście grać, bez żadnych oczekiwań, i nagle się zorientowałem, że wygrywam.
|
|
|
Mamy tylko jedną miłość, aż jedną miłość, paru leszczy chciało mi Cię zabrać ale nie ich pułap.
|
|
|
Czułem się potrzebny kotuś tak jak niemi w chórach, ale dzisiaj wygrywanie życia to już jest rytuał.
|
|
|
Biorę się za siebie i przed siebie, a czas goni, więc biorę się w garść, by nie mieli jak na dłoni mnie.
|
|
|
Jesteś daleko ode mnie, ale blisko mojego serca.
|
|
|
Nie mam nic do stracenia, no bo nikt mi nic nie dał, więc też nikt nic mi nie weźmie.
|
|
|
Bądź lojalny wobec tych co cię nie ciągnął w dół, trzeba grać pragmatycznie nie być kolegą tu dla wszystkich mordy.
|
|
|
Wiesz co różni wizjonerów od kowali świata?
To, że możesz mieć iskrę lecz słomiany zapał.
|
|
|
Moje czyny to materiał często jest na skecz.
|
|
|
Są dwie rzeczy, które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.
|
|
|
|