 |
Myślę,że po prostu jestem zmęczona. Myślę, że potrzebuję nowego miasta, by zostawić to wszystko z tyłu. Myślę, że potrzebuję wschodu słońca, mam już dość zachodu.
|
|
 |
Owszem miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
 |
Kochaj mnie bez obawy, wierz mi i nie pytaj o nic. Pragnij mnie, lecz nie żądaj niczego. Chciej mnie bez granic, weź mnie jaką jestem. Pożądaj mnie bez zahamowań.
|
|
 |
tak kiedyś będzie dobrze, ale teraz się wszyscy ode mnie odpierdolcie
|
|
 |
nie miej do mnie pretensji gdy, któregoś dnia pocałuje cię albo uderzę w twarz. prowokujesz mnie, do obydwu tych rzeczy
|
|
 |
teraz jesteś kimś kogo kiedyś znałam
|
|
 |
A z dnia na dzień coraz więcej powodów do uśmiechu. Z dnia na dzień coraz więcej Jego w moim życiu.
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
 |
Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć.
|
|
 |
Nie myśl, nie płacz, nie tęsknij, nie sięgaj po kolejną paczkę papierosów, po kolejna butelkę taniego wina. Nie rób tego, on naprawdę nie jest tego wart.
|
|
 |
Czy wciąż byłam w nim zakochana? Chyba tak ale równocześnie zraniona, w jakimś sensie oszukana i zdradzona. Pragnęłam jego powrotu, a jednocześnie panicznie się tego bałam.
|
|
 |
“Samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi.”
|
|
|
|