|
Pierwszy ostatni pocałunek pamiętam doskonale, lecz kim teraz jesteś, pojęcia nie mam wcale.
|
|
|
Słodkie kłamstwa wsadź se w dupę, patrz mi w oczy wprost.
|
|
|
#66. Nie piszę już wierszy, wesołych czy smutnych. W ogóle przestałem ważyć wspomnienia. ~ D. Lidzbarski.
|
|
|
Zanim rozjuszysz mnie w klatce, a siebie wydrapiesz zazdrością, wyjmij mi z gardła palce i nie myl miłości z własnością.
|
|
|
Niektórzy ludzie są niczym chmury, ponieważ życie staje się o wiele jaśniejsze, gdy odchodzą.
|
|
|
Jeśli chcesz odejść, to odejdź. Jeśli chcesz wrócić, to wróć- żeby tylko do zamka, nadal pasował Ci klucz.
|
|
|
#62. Napisałem więcej wierszy, niż łączących nas dni. Czy to dla Ciebie coś znaczy? Czy wracasz czasem, do tych dobrych, czy częściej do tych złych? Może nie wracasz. Może miewasz lepsze dni. ~ D. Lidzbarski.
|
|
|
Kiedyś tworzyłeś mój świat. Teraz go potworzysz.
|
|
|
Z nadzieją zawsze się próbuje czegoś drugi raz, a podobno nie warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki; tonący brzytwy się chwyta, a nam dziwnie krwawią dłonie, chyba utonęliśmy już dawno.
|
|
xes dodał komentarz: do wpisu |
18 grudnia 2018 |
|
Łączyła nas relacja, ta z rodzaju relacji, o które człowiek zapytany, z bólem serca, przez zaciśnięte zęby, kłamie wbrew sobie i odpowiada, że to nic takiego.
|
|
|
Dziwnie się śpi kiedy nikt nie chrapie, nie zabiera kołdry, nie rzuca się, nie kaszle, nie gada do siebie, nie budzi, nie marudzi, nie rozwala na całe łóżko, bo czyż nie o to chodzi, żeby mimo wszystko, lepiej było razem niż osobno? Smutno się śpi kiedy nikt nie przytula, nie mówi dobranoc, nie grzeje, nie przykrywa, nie budzi dzień dobry, nie uśmiecha się, nie odgania koszmarów, bo przecież o to chodzi, żeby takim niczym budować domy.
|
|
|
|