 |
|
strasznie mi ciebie brakuje
|
|
 |
|
zazdrość niszczy
|
|
 |
|
tylko pstryk i już mnie nie ma, czasem tylko tego chcę, i już nie starać się
|
|
 |
|
płacze. idę ulicą i płacze. łzy mi wchodzą do ust. a taki byłem wesoły nie tak dawno, tak sobie szedłem w podskokach wesoło. a teraz płacze.
|
|
 |
płacze. idę ulicą i płacze. łzy mi wchodzą do ust. a taki byłem wesoły nie tak dawno, tak sobie szedłem w podskokach wesoło. a teraz płacze.
|
|
 |
często kocha się 'z przerwami'. to znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, że 'można wytrzymać' i w ogóle myśli się mocno o czym innym
|
|
 |
mam nadzieje, że znika się łagodniej niż umiera
|
|
 |
i przysięgam, w tamtej chwili byliśmy nieskończonością
|
|
 |
|
nic nie zostało z moich marzeń, z moich planów, zobacz
|
|
 |
|
opadam z sił,jestem zmęczony tym wszystkim, tą monotonną codziennością. zdarza mi się zbyt często. za często./nienopozdro
|
|
 |
przez pół roku cierpiałem na jakąś chorobę mózgową, a zdawało mi się, że jestem zakochany
|
|
 |
śmierć czasami jest tak banalna. próbowałem zmusić moją głowę do tego, aby przeleciało przez nią całe moje życie na fast forward, ale, kurwa, nie było nawet czego oglądać
|
|
|
|