 |
nocą wszystko jest bardziej. boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, umierasz bardziej. bardziej nie masz sił. / mistrzhehe
|
|
 |
dotychczas wychodziłem co noc. wszystko dobrze, póki się chodzi. byle nie usiąść, bo wtedy sufit spada na głowe.
|
|
 |
żeby była, żeby chciała być, żeby nie zniknęła
|
|
 |
tyle bólu. tyle bólu, który tak wielki, za wielki, żeby go można odnaleźć w tych słowach.
|
|
 |
|
jestem zagmatwany w sobie do obłędu
|
|
 |
jestem zagmatwany w sobie do obłędu
|
|
 |
część życia to czekanie. na przykrość, na przyjemność, nie wiadomo na co.
|
|
 |
jak Ci nie wstyd milczeć mi prosto w serce?
|
|
 |
a w duszy mej pogrzeby bez orkiestr się wloką
|
|
 |
|
umre teraz, bo nie chce umierać w samotności
|
|
 |
chciałbym tak rozpłynąć się w powietrzu, utonąć w próżni własnych myśli, przestać istnieć, zapomnieć jak się czuje, jak się boli. / mistrzhehe
|
|
 |
Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból. / Włodi
|
|
|
|