|
A co, jeśli to ja? Może mnie nie rozpoznałeś?
|
|
|
Jesteś tą nutą z najniższych rejestrów, co wwierca się w umysł głęboko. Krwią, co wzburzona z impetem uderza potwornym w mej żyły falochron.
|
|
|
Don't leave me hanging on the telephone.
|
|
|
Płakałam do wewnątrz, dyskretna po kość.
|
|
|
Podtrzymywałaś moją głowę. Nie roztrzaskałam skroni o podłogę - póki co.
|
|
|
Nuda, nuda, pęcznieje czas.
|
|
|
Przed snem wypowiedz moje imię, przybędę wraz ze świtem. Proszę, nie śpij - jestem już.
|
|
|
Wolałabym bez słów, bo słowa jawią się, niczym literek zbiór, pozbawionych sensu i znaczenia.
|
|
|
Samobójcze skłonności po dziadku. Dziadków dwóch, więc umiera razy dwa.
|
|
|
Życie jest zbyt krótkie, aby tracić czas na rozmowy o niczym.
|
|
|
A co, jeśli to mnie wyglądałeś?
|
|
|
Jeśli zwątpisz choć jeden raz, to choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę powrotów nie będzie.
|
|
|
|