|
|
Jeśli kobieta jest bez serca - znaczy, że oddała je komuś, kto niszczył je doszczętnie
|
|
|
|
Facet ma stymulować. Sprawiać, że się czerwienisz. Zapewniać rozrywkę intelektualną. Podkręcać atmosferę, nie zgadzać się z Tobą, rzucać Ci wyzwania. Ma słuchać uważnie i dać Ci się wypowiedzieć. Ma Cię rozśmieszać i sprawiać, żebyś czuła się ważna.
|
|
|
umiemy rozmawiać. w sumie to już połowa... ale nie pół litra czystej, które rozwiązuje język. to połowa sukcesu. naszego wspólnego osiągnięcia które zbliża nas do perfekcji. osiągniemy ją dopiero wtedy gdy nauczymy się stosować do ustalonych zasad./mzcs
|
|
|
zdobyć kobietę dużo łatwiej jest niż dać jej twarde
podłoże na którym zbudujecie swoją arkę.
|
|
|
pokochałaś we mnie radość życia i poezję.
dostałaś katorżnika - a miało być tak pięknie.
|
|
|
być może za kilka lat spotkamy sięgdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. porozmawiamy wtedy, na spokojnie, zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. uśmiechniemy się do siebie -nieco poważniej, bez dawnej namiętności. we wspomnieniach kilka razy przewinąsię wybrane wspólne chwile, lecz przede wszystkim - prawdopodobnie powiem Ci prawdę. opowiem Ci, co się wydarzyło, dlaczego jestem na Ciebie zła, pozwolę Ci zrozumieć. za kilka lat, bo teraz nie potrafię. teraz nie chcesz mnie słuchać.teraz uważasz, że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. teraz mi jest właściwie obojętne, co o mnie myślisz, a wówczas powiem Ci to tylko po to, żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.
|
|
|
Dlaczego mój i Twój świat się zderzył?Najgorsze, że na te pytania są odpowiedzi
|
|
|
Ja nie mówię, że to ma sens
Ja nie twierdze też, że to na nic
Tylko życie tak trudne jest
Potrzeba siły by sobie z nim radzić. . ..
|
|
|
Najdłużej pamiętamy to, co najbardziej chcemy zapomnieć.
|
|
|
Oczekujesz szczerości? - Przyjmij ją z godnością ..
|
|
|
Pamiętam jak uczył mnie jeździć na rowerze, jak biegał przy mnie trzymając za kijek przymocowany do rowera, jak łapał mnie na samym dole wielkiej górki z której zjeżdżałam na sankach. Pamiętam jak był moim "pieskiem", który zawsze zjadał skórki chleba z moich kanapek i jak woził mnie na swoich plecach. Pamiętam jak mówił do mnie "myszka" i włączał mi bajki. Pamiętam jak uciekał kiedy stawiali mi bańki i jak przez mnie musiał chodzić do okulisty. Pamiętam jak zawsze razem robiliśmy kogel-mogel z kakaem i jedliśmy grejpfruta z cytryną. Uwielbiałam grać z nim w statki i robić samoloty z papieru. To on nauczył mnie puszczać latawiec. Teraz leży sam w białej sali, obok niego są zabiegani lekarze, którzy próbują uratować mu życie, a ja? Ja nie mogę pomóc w żaden sposób, nie mogę tam być, nie mogłam oddać dla niego krwi. Jedyne co mi pozostaje to modlić się. Ale nie potrafię tego robić. Nie potrafię nawet powiedzieć jak bardzo Cię kocham, Tato
|
|
|
|