 |
|
Coraz częściej mam smutne dni. smutek dopada mnie najczęściej wieczorami.Staram się myśleć pozytywnie, jednak pesymistycznie myśli zagłuszają optymizm. Ale wiem, co mogło by sprawić uśmiech na mej twarzy, a właściwie kto. Jedyna osobą, jesteś Ty. Wystarczy mi tylko Twoja obecność, Twoja cisza. Na pewno wtedy stałabym się cholernie radosna, niczym dziecko dostające nową zabawkę..
|
|
 |
|
Wiesz kim jest przyjaciel? Kimś kto potrafi wytrzymywać z tobą 24h a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o tobie wszystko a mimo to siedzi obok i cię kocha.. Ktoś kto jak zobaczy cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' któremu mam wyjebać? '.. ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i ci przytakiwać.. Ktoś kto w tak deszczowy wieczór potrafi iść do sklepu po farbę do włosów.. Ktoś to ogląda z Tobą horrory których sama się boisz.. To ktoś dzięki komu się żyje..
|
|
 |
|
ładne dziewczyny nie powinny palić. - ładne dziewczyny nie palą bez powodu.
|
|
 |
|
- utopimy ją ? -nie da rady, plastik się nie topi.
|
|
 |
|
-Też uważasz, że słowo 'nara' to takie grzeczne 'weź się odpierdol'? - Tak. - No to nara.
|
|
 |
|
- Kurwa ! - Jak ładna to pozdrów :D
|
|
 |
|
Dziewczyno, przy wyborze chłopaka zwróć uwagę na to, jak traktuje swoją mamę. On będzie traktował Cię tak samo.
|
|
 |
|
I minęło kilka lat, pełno ludzi, więcej szmat.
|
|
 |
|
"Gdy zobaczysz w jej oczach łzy... Nie pytaj się dlaczego, bo i tak Cię okłamie... Ale bądź przy niej... I oboje milczcie... . Dla niej cisza, to lekarstwo... Gdy zobaczysz jej pociętą rękę nie pytaj jak to się stało... I tak Ci nie powie prawdy... Bo ona jest inna... Ma swój własny świat... Zamyka w sobie własny ból... Chce go udusić, a później wypłakać... Cały czas z nim walczy... Nie umie się zwierzać, bo bardzo ją to boli... Lubi wyrażać swe uczucia w pamiętniku... W swoich przygnębiających wierszach... Wszyscy mają ją za zakręconą dziewczynę, która cały czas się śmieje... Ale ona śmieje się, żeby nie płakać... Gdy popatrzysz w głąb jej oczu... Poznasz prawdę... Tylko tak możesz zobaczyć, co ona czuje..."
|
|
 |
|
Nie , nie. On już nie jest mój... właściwie nigdy nie był. Może go sobie pani zabrać. Mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec pani.. Będzie szaleńczo niby - kochał , potem zacznie kłamać , a na końcu zdradzi. Sama to pani odkryje.. Miłej zabawy..; )
|
|
 |
|
-Chodź, musimy pielęgnować te durne marzenia ! - One rosną ? - Nie, mała. One się spełniają..
|
|
|
|