 |
Zdarzyłam się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłeś się mi. I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu. /mam_wyjebane_lol
|
|
 |
Nie podejrzewałam, że przyjaźń jest w stanie zranić mnie tak głęboko jak miłość. Że przyjaźń w ogóle mnie zrani...
|
|
 |
Czy coś co się skończyło, można było w ogóle nazwać przyjaźnią? Czy osobę, która odwraca się na twój widok, udaje, że cię nie zna, można w ogóle nazwać przyjacielem? Jeśli nie, to co to było? I dlaczego się skończyło...
|
|
 |
"Od urodzenia co krok codziennie mamy tu mniej siebie" [ZEUS♥]
|
|
 |
Far from perfect, but more than worth it
|
|
 |
Wódka wlewa obojętność w żyły.
|
|
 |
Nienawiść do kogoś, kogo się kocha, jest strasznie męcząca.
|
|
 |
nie chce jak klocek lego pasowac do wszystkiego
|
|
 |
Jeżeli ktoś mi powie że, wie co czuję , to chyba spadnę z krzesła i zacznę płakać ze śmiechu.
|
|
 |
przepraszam Cię moja przyszłości za to jakie szkody w mojej duszy zrobiła przeszłość
przepraszam Cię- tego który się zjawi- za tego który odszedł budując mur wokół mnie
proszę znajdź siły i cierpliwość, aby go zburzyć...
|
|
 |
piszę w pamiętniku ołówkiem, tak często wymazuję z niego twoje imię.
|
|
 |
Znów zanurzam usta. Czarny płyn oblewa wargi smakiem zbyt mocnym, zbyt intensywnym i oszołamia moją delikatność.
Kolejny łyk i.... gorycz... Dlaczego nie posłodzę tej kawy? Bo...? Straciłaby naturalność? Akceptuję ją każdym kolejnym zbliżeniem ust i grymasem na twarzy. I obie jesteśmy szczęśliwe: ona- bo nie chcę zatracić jej głębi, ja- bo uczę się akceptować niepowtarzalny, cierpko-gorzki smak każdego dnia.
|
|
|
|