| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdyby On wiedział jak się stoczyłam. Wróciłby. Może z litości, żalu. Ale wróciłby. Na pewno. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdy tylko nazbieram na prawnika, pozwę Disneya za to, że pozwolił mi wierzyć, że kiedyś trafię na księcia z bajki. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ej kochanie planuję porwanie,
bo miłość do Ciebie jest jak opętanie ;** |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wyrwij me serce i wyrzuć,
Spal,
Potnij,
Nakłuj,
Zjedz!
Cokolwiek.
Już go nie potrzebuje... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -dlaczego rysujesz zielone serce ? - yy, bo jest spleśniałe ? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Jesteś pijana - Mamo nie ! - Przecież co chwile upadasz na ziemię ! - Gówno prawda ja atakuje podłogę |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | weź nóż do ręki i zabij mnie z zimną krwią patrząc w moje oczy |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Mam raka.! – Coo?? - Mam raka serca.! - a co on robi?? - z dnia na dzien przez brak Twojej miłości wyżera mi coraz większą dziurę w sercu, ale nie przejmuj sie, zajmuj sie podrywaniem, jak mi wyżre całe serce to zapomnę o Tobie.! - ale umrzesz. -dla Ciebie przeciez i tak już dawno umarłam.! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Nie powinnam żyć.
-Czemu?
-Bo zabrałeś moje serce. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | machasz tymi swoimi ' kocham Cię ' jak dziwka torebką |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | z natury jestem słodka, tak to mnie wychowała mama, lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama . |  |  |  |