 |
kolejny wolny dzień , kolejny melanż , kolejny raz mordy z tego samego kadru
|
|
 |
prawdy możesz nie udzwignąć.
|
|
 |
nie liczy się tutaj nic tylko momenty.
|
|
 |
A kiedy moja miłość zgaśnie, gdy naprawdę będę chciał iść sam. Gdy bez Ciebie będzie łatwiej, gdy bez Ciebie będę mógł być tam, gdzie mieliśmy iść razem - zawsze, gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie.
|
|
 |
Wszyscy najmądrzejsi - jebani - myślą chyba, że są wybrańcami .
|
|
 |
-Nienawidzę cię jak ogień wody!
-Tak wiem. Zawsze cię gasiłam ; d
|
|
 |
chociaż lubię komplementy jak każda kobieta, na dłuższą metę wolę szczerość .
|
|
 |
Mam diamentową metkę oryginalności . :D
|
|
 |
Mimo to, że nas już nie ma to zawsze możesz na mnie liczyć, bo ja w przeciwieństwie do Ciebie dotrzymuje obietnic.
|
|
 |
Były czasy, że królewicz stawał pod wieżą swej wybranki i by jej udowodnić, że ją na prawdę kocha śpiewał miłosną balladę. Dziś już prawdziwych królewiczów nie ma, a wartościowe księżniczki latają za zwykłymi frajerami.
|
|
 |
Nie chciałam cię pokochać. Naprawdę. Przecież nigdy umyślnie nie spieprzyłabym sobie życia.
|
|
 |
- A wie pan co jest najlepsze w złamanym sercu? - zapytała bibliotekarka.
pokręciłem głową. - tak naprawdę można je złamać tylko raz. reszta to ledwie zadrapania .
|
|
|
|