 |
|
ale przecież wciąż istnieją francuskie filmy, czarne ubrania, papierosy, okropnie słodkie czekoladki i chusteczki higieniczne. z tym wszystkim dam sobie radę jak odejdziesz, więc śmiało, nie krępuj się. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
tej nocy nie wiedziałam co ze sobą zrobić, wiesz? chyba każdy tak ma. burdel w głowie był jeszcze większy niż w jakiejkolwiek mojej torebce, chodziłam w kółko, pociłam się, było za gorąco, a do oczu napływały mi łzy bez żadnego konkretnego powodu. zabrałam koc z kanapy, usiadłam na balkonie i wypalając fajkę myślałam o najsmutniejszych rzeczach, które przez te kilkanaście lat zdążyły się wydarzyć w moim życiu. ocierałam którąś z rzędu łzę, gdy odczytałam twojego smsa, że mam się odezwać, bo się martwisz. martwisz się. poczułam się ważna i płacząc - tym razem ze szczęścia podziękowałam po prostu gwiazdom, że istniejesz. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
ale jak długo można wmawiać sobie, że uczucia bolą, faceci kłamią, a miłość po prostu ssie ? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie te niebieskie oczy. gdyby nie ta troska, która się w nich pojawiała gdy było mi źle. gdyby nie to, że widziałam w nich ogromny ból, kiedy mówiłam rzeczy, których sama do dzisiaj się wstydzę. wszystko byłoby dobrze, gdyby nie te dłonie, które były kiedyś wyznacznikiem udanego dnia, które jednym dotykiem leczyły dusze, cokolwiek by się nie działo. wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ten głos, który był moim ulubionym dźwiękiem, którego mogłabym słuchać bez końca. i wszystko, przysięgam na boga, wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że istniejesz i kiedyś istniałeś również w moim życiu, byłeś obecny w każdym momencie, minucie, sekundzie, a teraz po prostu cię nie ma. zniknąłeś, a ja do tej pory staram się robić wszystko, by było normalnie. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
i nawet niesamowity głos pezeta, który powtarza w kółko, że tutaj nie ma uczuć nie jest w stanie przemówić ci do rozsądku. wchodzisz w to coraz mocniej, coraz bardziej, coraz głębiej. chcesz przestać, ale nie potrafisz. serce ignoruje rozum, a ty poraz kolejny czujesz, że zaczyna ci zależeć, mimo, iż brutalna podświadomość owija się wokół twojej szyi jak wąż i próbuje udusić słowami bolesnej dla duszy prawdy. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
Gdybyś wiedział ile o Tobie myśle, to chyba pierwsze co byś zrobił to wysłałbyś mnie do psychiatry.//lilkalani.
|
|
 |
|
Mój lakier na paznokciach jest więcej wart, niż ta Twoja nowa dziwka.
|
|
 |
|
Skończ w końcu doszukiwać się problemów. Przestań się bać. Zacznij mówić. Mów o tym co czujesz. Bez wstydu. Bez martwienia się o to co sobie pomyśli. Milcząc kopiesz sobie większy dołek. Bądź taką jaką byłaś pare miesięcy temu. Wolną, beztroską, z marzeniami i podniesioną głową. Jeśli coś ma runąć to runie i tak. Nie zmienisz tego co zapisane. Skończ szukać u siebie wad, winy za to co się stało dotychczas. Przecież jest cudownie. Nie zepsuj tego.
|
|
 |
|
Nie szukaj jej. Nie dzwoń do niej. Nie pisz. I żyj tak jakby nie istniała. Nie potrafisz? To najwyższy czas kolego ruszyć dupsko. Wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o nią. A nie czekać na kolejny cud.
|
|
 |
|
Prawdziwie kochasz tylko wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego.
|
|
 |
|
Nie umiem przeżyć nawet jednego dnia bez wypowiedzenia Twojego imienia.
|
|
 |
|
Po prostu zaczynam tęsknić. Zaczynam przesłuchując piosenki, wąchając znajome perfumy, czytając stare wyznania przypominać sobie tak dokładnie o Nim. I zrób mi coś, niech ktokolwiek coś mi zrobi i przypomni, że to nie było tylko przeze mnie, że zakończyłam to nie kierując się jedynie własnym poczuciem winy, ale też tym, że sama przestawałam czuć się idealnie. Przypomnij mi, bo miłość do Niego znów jest na pierwszym miejscu i przyćmiewa wszystko.
|
|
|
|