 |
I nie zakładaj, że ten facet jest nic nie warty, zranił szereg dziewczyn, związki chuj dla Niego znaczyły i nie warto niczego z Nim próbować, nie można Mu zaufać. Bo nawet ten facet, ten drań znajduje w życiu swoją Księżniczkę, kobietę swojego życia przy której żałuje swojej przeszłości, a jednocześnie ma świadomość, że może gdyby nie ona - nie spotkałby tego Skarbu. Narkotyki, alkohol schodzą na drugi plan, chce Jej, właśnie Jej poświęca swoje wolne chwile, a każdy dzień z tych przepełnionych melanżami czy jointami na szybko nagle jest najlepszy, gdy przesypia Go z Nią w ramionach. Ten skreślony skurwiel też potrafi kochać.
|
|
 |
Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni.
|
|
 |
Emocje, kaprysy i kłamstwa, fascynacja i gra. Uczucia i ich brak... Dary, których nie wolno przyjąć... Kłamstwo i prawda.
Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda? Kto jest pełen uczuć, które nim targają, a kto pustą skorupą zimnego czerepu? Kto?
Co jest prawdą? Czym jest prawda?
|
|
 |
Chamska? A może po prostu szczera?
|
|
 |
Żyjemy w XXI wieku...tu nic nie jest prawdziwe. Wszystko po prostu "wydaje się" być takie idealne. Jednak najgorzej jest chyba przejrzeć na oczy. Zobaczyć jak ranią nas pozornie najblizsi. Ja już z tym skończyłam. Czasem mimo bólu trzeba powiedzieć sobie "stop"
|
|
 |
Smutne...jak niektórzy nie wyobrażają sobie nawet głupiego grilla bez alkoholu. Szkoda mi ich
|
|
 |
Będę szczęśliwa. Rozumiesz? Bez względu na koszty, czas. Bez wzgledu na to, kto patrzy. Nie urodziłam się dla nich
|
|
 |
Ja i ty. na zawsze. pamiętasz ? obiecywałeś
|
|
 |
Czasem jest tak, źle że trudno nawet ubrać w słowa ten ból uderzajacy w każdą komókę twojego ciała
|
|
 |
Związek, którego związkiem nazwać się nie da
|
|
 |
Lubiła jego głębokie paczadła, wiecznie szeroki uśmiech, te dołeczki, szalone pomysły, ale ile można...nie wszystko da się wytrzymać
|
|
 |
To tyle? poddajemy się na samym początku? A myślałam, że stać nas na więcej...
|
|
|
|