głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xxxlenkkkaxxx

czas przeszły   byłeś ważny. czas teraźniejszy   jesteś ważny. czas przyszły   poradzę sobie.

maniax3 dodano: 25 sierpnia 2013

czas przeszły - byłeś ważny. czas teraźniejszy - jesteś ważny. czas przyszły - poradzę sobie.

mogę być każdym  lecz nie potrafię być sobą bez Ciebie.

maniax3 dodano: 25 sierpnia 2013

mogę być każdym, lecz nie potrafię być sobą bez Ciebie.

kiedy Ty się staczałeś  ja dzięki przyjaciołom znów wznosiłam się w górę.

maniax3 dodano: 25 sierpnia 2013

kiedy Ty się staczałeś, ja dzięki przyjaciołom znów wznosiłam się w górę.

Nie szukaj we mnie uczuć serca.Moje serce to  dwie komory i dwa przedsionki tętnice i  żyły zniszczone z wadą ledwo bijące i  wspomagane przez stertę tabletek.Moje serce  to mięsień nie wypełniony uczuciem lecz  krwią.A serce które utożsamia się z  posiadaniem uczuć zamarzło.Epoka lodowcowa  zapanowała w nim i nie szybko nastąpi  odwilż o ile kiedykolwiek nastąpi.Wszelkie  próby rozbicia lodu wszelkie promyki ciepła  zostaną w kilka chwil zgładzone.Całe piękno  wyginęło wszędzie tylko chłód.Zamarzam od  środka całe wnętrze pomału staję się jednym  wielkim lodowiskiem.Zima.Nie zobaczysz życia  we mnie a w moich oczach iskier  szczęścia.Zamarzło wraz z nadzieją gdzieś w  środku.Teraz jestem tylko człowiekiem z  punktu biologicznego trochę  poturbowanym dużo blizn ran śmieszne  pieprzyki myszka na dole pleców wybity  kciuk.Ale żyję funkcjonuję–jak  człowiek.Mechanicznie każdy organ wykonuję  swoją pracę ja mechanicznie myślę:żyj.A gdzie  urok życia?Skąd czerpać radość?Po co tak być?  Czy to ma sens?Nie ma..

skejter dodano: 24 sierpnia 2013

Nie szukaj we mnie uczuć,serca.Moje serce to dwie komory i dwa przedsionki,tętnice i żyły,zniszczone,z wadą,ledwo bijące i wspomagane przez stertę tabletek.Moje serce to mięsień,nie wypełniony uczuciem,lecz krwią.A serce,które utożsamia się z posiadaniem uczuć zamarzło.Epoka lodowcowa zapanowała w nim i nie szybko nastąpi odwilż,o ile kiedykolwiek nastąpi.Wszelkie próby rozbicia lodu,wszelkie promyki ciepła zostaną w kilka chwil zgładzone.Całe piękno wyginęło,wszędzie tylko chłód.Zamarzam od środka,całe wnętrze pomału staję się jednym wielkim lodowiskiem.Zima.Nie zobaczysz życia we mnie,a w moich oczach iskier szczęścia.Zamarzło wraz z nadzieją gdzieś w środku.Teraz jestem tylko człowiekiem z punktu biologicznego,trochę poturbowanym,dużo blizn,ran,śmieszne pieprzyki,myszka na dole pleców,wybity kciuk.Ale żyję,funkcjonuję–jak człowiek.Mechanicznie każdy organ wykonuję swoją pracę,ja mechanicznie myślę:żyj.A gdzie urok życia?Skąd czerpać radość?Po co tak być? Czy to ma sens?Nie ma..

Postaw sobie w życiu jakiś cel  a później do niego dąż. Nie unikaj sytuacji  które mogłyby Ci pomóc  staraj się z całych sił. Bądź tam  gdzie miało Cię nie być i mów to  co nie było zapisane w scenariuszu. Żyj własnym życiem i własnymi pragnieniami  nie bądź marnym aktorzyną grającym małą rolę w życiu innych   żyj dla siebie.   yezoo

yezoo dodano: 23 sierpnia 2013

Postaw sobie w życiu jakiś cel, a później do niego dąż. Nie unikaj sytuacji, które mogłyby Ci pomóc, staraj się z całych sił. Bądź tam, gdzie miało Cię nie być i mów to, co nie było zapisane w scenariuszu. Żyj własnym życiem i własnymi pragnieniami, nie bądź marnym aktorzyną grającym małą rolę w życiu innych - żyj dla siebie. [ yezoo ]

Widzę jak Twoje powieki drgają niespokojnie niczym mała łódka na oceanie.Oddychasz kontrolując każdy ruch swoich płuc bym patrząc z boku na Twoją klatkę piersiową był przekonany iz śpisz.Boisz się mojego wzroku więc tkwisz w czarnych zasłonach swoich powiek.Moje spojrzenie osiada na Twoim ciele jak rosa na trawie i moczy Ci policzki.Cisza huczy między nami jak halny w otchłani choć dzieli nas tylko kołdra.Chciałbym Cię dotknąć lecz automatycznie wyciągając dłoń za chwilę ją cofam.Zaczynam układać w głowie zdania które mają być marnym szkicem tego co czuję do Ciebie lecz za chwilę kreslę każdą literę z narastającą nienawiścią do samego siebie.Dobrze wiesz że marny ze mnie stylista i nie umiem ubrać swej miłości w słowa.Kiepski też ze mnie malarz bym potrafił namalować to wszystko co kłębi się w moim sercu.Kładę się obok Ciebie i reguluję swój oddech by był równy z Twoim.Napawam się synchronizacją naszych przedsionków i komór.Może to już ostatni raz kiedy razem grają wspólny koncert.

skejter dodano: 19 sierpnia 2013

Widzę jak Twoje powieki drgają niespokojnie niczym mała łódka na oceanie.Oddychasz kontrolując każdy ruch swoich płuc,bym patrząc z boku na Twoją klatkę piersiową był przekonany iz śpisz.Boisz się mojego wzroku,więc tkwisz w czarnych zasłonach swoich powiek.Moje spojrzenie osiada na Twoim ciele jak rosa na trawie i moczy Ci policzki.Cisza huczy między nami jak halny w otchłani choć dzieli nas tylko kołdra.Chciałbym Cię dotknąć lecz automatycznie wyciągając dłoń za chwilę ją cofam.Zaczynam układać w głowie zdania,które mają być marnym szkicem tego co czuję do Ciebie,lecz za chwilę kreslę każdą literę z narastającą nienawiścią do samego siebie.Dobrze wiesz,że marny ze mnie stylista i nie umiem ubrać swej miłości w słowa.Kiepski też ze mnie malarz bym potrafił namalować to wszystko co kłębi się w moim sercu.Kładę się obok Ciebie i reguluję swój oddech by był równy z Twoim.Napawam się synchronizacją naszych przedsionków i komór.Może to już ostatni raz kiedy razem grają wspólny koncert.

Biorę wdech  zwykły wdech czyni mnie szczęśliwym.

eeiiuzalezniasz dodano: 19 sierpnia 2013

Biorę wdech, zwykły wdech czyni mnie szczęśliwym.

Możesz być przechujem i tak przelejesz niejedną łzę.

eeiiuzalezniasz dodano: 19 sierpnia 2013

Możesz być przechujem i tak przelejesz niejedną łzę.

Czemu kiedy temat trudny  z rezygnacją krzyczysz chuj z tym?

eeiiuzalezniasz dodano: 19 sierpnia 2013

Czemu kiedy temat trudny, z rezygnacją krzyczysz chuj z tym?

Niepewność   odkąd pamiętam to z oczu mi spędza sen   wszyscy pierdolą o stabilizacji   a ja jestem w szoku bo nie znam jej.  może nie dojrzeje nigdy...  a może kurwa za chwilę   niczego nie jestem pewny ziom   moje życie to spacer po linie.

eeiiuzalezniasz dodano: 19 sierpnia 2013

Niepewność - odkąd pamiętam to z oczu mi spędza sen, wszyscy pierdolą o stabilizacji, a ja jestem w szoku bo nie znam jej. może nie dojrzeje nigdy... a może kurwa za chwilę, niczego nie jestem pewny ziom - moje życie to spacer po linie.

Nie wiem jak mogę Ci pomóc  Czuje się bezsilny  samemu oglądam filmy w domu.  Chce się odciąć i nie myśleć.  Kiedy patrze na spadające łzy  życie staje się przykre   Obydwoje chcemy uciec od prawdy.  Ciężko ja znosimy i za często nas drażni...

eeiiuzalezniasz dodano: 19 sierpnia 2013

Nie wiem jak mogę Ci pomóc Czuje się bezsilny, samemu oglądam filmy w domu. Chce się odciąć i nie myśleć. Kiedy patrze na spadające łzy, życie staje się przykre, Obydwoje chcemy uciec od prawdy. Ciężko ja znosimy i za często nas drażni...

Czasem chcę słyszeć tylko te bębny  z samplem  aby ukoić nerwy i wygrać walkę.

eeiiuzalezniasz dodano: 19 sierpnia 2013

Czasem chcę słyszeć tylko te bębny z samplem, aby ukoić nerwy i wygrać walkę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć