 |
|
Już dawno powinnam się rozkładać i gnić, powinny już zostać ze mnie tylko kości, kurwa powinno mi się wtedy udać, ale nie, życie dobiło mnie ostatecznie, świadomością, że nawet śmierć nie jest dla mnie.
|
|
 |
|
Jesteśmy młodzi. Nie zastanawiamy się. Robimy głupoty. Ranimy. Nie zapominamy.
|
|
 |
|
Za dużo tego wszystkiego, za dużo bólu, zbyt częsty płacz na ławkach w parku, zbyt dużo pustych butelek, puszek, lufek, opakowań po papierosach schowanych za łóżkiem, zbyt mało nocy spędzonych w domu, o wiele za dużo kompletnych idiotów, zbyt mało spełnionych marzeń i nocy bez płaczu i za mało Ciebie.
|
|
 |
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
Spontaniczne pocałunki, buziaki i uściski są najszczersze.
|
|
 |
Wszyscy na to patrzą, niewielu widzi.
Ludzie już nawet nie próbują być prawdziwi./Małpa
|
|
 |
-Paliłaś?
-Nie, tak sobie śmierdzę.
|
|
 |
Nie trzeba być idealnym, żeby idealnie do kogoś pasować.
|
|
 |
Czasem mi Ciebie brakuje. Tak mniej więcej codziennie
|
|
 |
"Masz coś przeciwko, żebym usiadł koło Ciebie i patrzył jak się uśmiechasz ??"
|
|
 |
Powrót do fajek zawsze spoko kurwa.
|
|
 |
Boże, ludzie nie powinni mnie denerwować, bo wychodzi ze mnie suka jakich mało.
|
|
|
|