 |
Dziękuję za każdy uśmiech, przytulenie i pocałunek. Za każde miłe słowo i gest. Za każdy miesiąc, tydzień, dzień, godzinę, chwilę spędzoną ze mną. Za każde „kocham Cię", "nie wiem", "nie umiem", "przepraszam”. Za każde „jesteś piękna", "jesteś wspaniała", "jesteś wyjątkowa”. Za wesołe oczy, czułe ramiona i delikatne dłonie. Za każde „dobranoc” i każde „dzień dobry”. Za każde „będzie dobrze", "razem", "uśmiechnij się”. ;*
|
|
 |
Najtrudniej pogodzić się z tym, że to właśnie nieszczęścia uczą nas bycia szczęśliwym.
|
|
 |
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałam połknąć, żeby teraz nim rzygać.
|
|
 |
Nie żyjmy wspomnieniami, bo życie przeszłością, to nie życie.
|
|
 |
Bo kiedyś ponoć miałam wszystko gdzieś tu obok, dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z Tobą.
|
|
 |
Zostawił Cię tak poprostu .?
Nie , kurwa , z efektami specjalnymi !
Serio .?
No w sumie tak , fajerwerki były bo to wkońcu sylwester ..
|
|
 |
Zabieraj ten smutny wyraz Twarzy i wynos sie z mojego zycia..
|
|
 |
To boli .. Kazde wspomnienie boli.. Ty nie wrocisz , ja nawed niechce zebys wracal .. Chce zapomniec , ale Ty jestes w moim sercu jak tatuaż .. Poprostu zawsze będe Cię tam miała ..
|
|
 |
Tak , pamiētam tą sylwestrową noc .. Fajerwerki , sztuczne uśmiechy , życzenia składane przez Twoich znajomych ..Tak dobrze Nam szło udawanie , że wszystko wporzadku.. Aż wkoncu emocje wzieły gòre.. Ta Twoja kamienna twarz.. Domdzisiaj mam ją przed oczami .. Z jakim spokojem i duma konczyłes ten zwiazek przed Twoimi znajomymi..
|
|
 |
Kobieta nie pragnie pięknego, nagiego męskiego ciała. Chce męskiej duszy. Potrzebuje podziwiać tego, kto zdejmuje z niej koronkową bieliznę i dotyka jej ciała. Ale przede wszystkim chce zachwytu w oczach mężczyzny. Lubi się w nich przeglądać. Bo tym, co żywi kobiecą namiętność, jest jego pożądanie. Świadomość, a najlepiej pewność, że on chce jej, i tylko jej.
|
|
 |
''Mam usta pełne twoich ust i ręce pełne ciebie piersi zgniecione w twoich dłoniach rozsznurowane biodra szeptem spalone powieki nie mam skrawka siebie dla siebie.''/ ej_co_ty_odwalasz
|
|
 |
Proszę, nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność. Nie zmuszaj mnie do przywoływania wspomnień bólu, który był jak kat i każdego wieczoru pustoszył moją duszę, rozdzierając ją na strzępy. Który deptał po płucach i przygniatał swoim ciężarem, nie pozwalając mi na oddech. Ból, który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz, po policzkach płyną mi łzy na samo wspomnienie tamtych dni. Dni, podczas których upadałam na kolana przed Bogiem, prosząc by mi Cię zwrócił. Jednak zawsze tylko, głuche modlitwy odbijały się cichym echem od pustych ścian mojego serca. Serca, którego pod żebrami do dziś pozostała mi tylko jedna połowa.. / zakazanamilosc
|
|
|
|