 |
|
męska klatka piersiowa najlepszą poduszką na świecie
|
|
 |
|
Możesz złapać mnie za rękę i czuć, że jestem Twój
ale biegnę swoją drogą i nie działa na mnie ból.
|
|
 |
|
Błyszczyk z ust, zmywasz tusz, wszystko staje się nagle przykre
W ręku szlug, dym do płuc wdychasz i czujesz się tak jak zwykle
|
|
 |
|
Kocham muzykę, ale dzwonię żeby cię usłyszeć
Wracam, żeby cię zobaczyć, padam na pysk
I czy to kurwa nie znaczy już nic?
|
|
 |
|
I nie ma ciebie znow żyłem by się zniszczyć,
Młody bóg ulic, pieprzył wszystko i wszystkich
|
|
 |
|
Byli szybcy i wściekli, mieli apetyt na siebie od zawsze.
|
|
 |
|
Nawet gdy po przejściach jest serce, musi mieć nadzieje, bo cuda mają miejsce.
|
|
 |
|
myślami przytulałam Cię tysiące razy .
|
|
 |
|
możemy być osobno ale mam nadzieję, że zawsze będziesz wiedział ile dla mnie znaczysz...
|
|
 |
|
Proszę, skasuj to spojrzenie ze swoich oczu. Przekupujesz mnie nim, żebym miała wątpliwości. To jest męczące. To spojrzenie budzi we mnie chorą nadzieję, że coś dla Ciebie znaczę .
|
|
 |
|
po co to całe gadanie, w tym roku zrobię to, zapomnę o tym, zajmę się tym i tym. po co to wszystko? już rok temu przerabiałam to wszystko i co? i na niewiele się to zdało.
|
|
 |
|
łóżko, gorąca czekolada i ostatni sezon plotkary
|
|
|
|