| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Zobaczysz, jeszcze ci dziś przejdę przez myśl." |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | los napluł mi w pysk, chciałbym żyć i być sobą |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mam na wyciągnięcie ręki szczęście, 
cel widzę częściej, daję słowo,
oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z tobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tyle pytań chcę ci zadać, które mi w głowie siedzą
Ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tak wiele chcę powiedzieć, ale czuję się jak frustrat
Strach przed Twoją reakcją knebluje mi usta |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cześć, pytałaś mnie - czemu już nie dzwonię?
kumple też tam coś pytają - zapomniałeś o niej?
nie jestem psem, więc już nie gonię Cię..
to chyba proste? Nie dałem ponieść się.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Brutalnie walcząc, rozrywa tożsamość i cokolwiek zrobię, to zawsze za mało. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I ciągle stamtąd dobiega mój głos pełen prostego pragnienia szczęścia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ramiona otwarte ma tylko przestrzeń i tylko jej krańce czekają, aż przyjdę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać,
Ale moje zimne oczy nie gasną i wszystko, wszystko dopiero się zaczyna. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I wiesz, że prędzej zdechnę niż zadowolę się niczym |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach,
Może wcale mnie w nich nie ma
I spokojnie śnisz po nocach |  |  |  |