 |
"Dystans to czasem jedyny sposób, żeby nie utonąć w morzu ludzkich cierpień i własnej rozpaczy. Dystans jednak wcale nie musi oznaczać obojętności."
|
|
 |
"A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę..."
|
|
 |
Za dużo zawirowań, za dużo zmartwień, za dużo alkoholu.
Albo nie dość. Nie dość rąk, które obejmują, podpierają, prowadzą. Nie dość bezinteresownych spojrzeń, ulotnych chwil, które są prawdziwym życiem.
|
|
 |
"Ludzie, którzy myślą, że z czasem dopiero staną się sobie potrzebni, powinni odejść od siebie i zapomnieć kroków, które ich wiodły ku sobie."
|
|
 |
"Rzeczownik "seks" zawiera w sobie obietnicę lub przestrogę na przyszłość, która brzmi: eks."
|
|
 |
"Gdyby zakochanie trwało zbyt długo, ludzie umieraliby z wyczerpania, arytmii lub tachykardii serca, głodu lub syndromu odstawienia snu."
|
|
 |
"Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz, chodź, pocałuję cię w trzecie oko, chodź, pocałuję cię w czoło, w głowę, w stopę, w pępek, w kolano, w knykieć, w sutki, w pępek, w duszę, chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce."
|
|
 |
Nie po to człowieku żyjesz żebyś nic od życia nie chciał
|
|
 |
Wiem co czuję i do kogo, kto nie wierzy to źle
Starać się dotrzec to co jest tak trudno wypatrzeć
Serce kryje coś dla Ciebie i pierdoli teatrzyk
|
|
 |
Żyć szczęśliwy, bez ekscesu, pewnie każdy se marzy
Kochać i być kochanym, nie widzieć tego po twarzy
|
|
 |
Myślisz, że jest kolorowo, chciałbym żeby tak było
Im mniej wiesz, lepiej śpisz, chciałbym by to się śniło
|
|
 |
Często wkurwia mnie już wszystko, wszystko szczerze
|
|
|
|