 |
Więc nie pozwalam działać za nadto myślom
Zamykam oczy, chcę rzucić to wszystko...
|
|
 |
Nie widzę sensu
Odświeżam jak jebnięty Facebook
Czas dawno stanął w miejscu
Tkwię, żadnych zbędnych gestów
Nie poruszam się
A wszystko mknie
Jakby świat kończył się
|
|
 |
Kieruję zamulony wzrok na sufit
Ten sam punkt co wczoraj
Wyschnięty trup muchy jest tam od dawna
I chuj nie sprzątam, spadam!
Kawa nie działa, towar nie działa
Uodporniłem się i nadal leżę w bezruchu
Obserwując jak pająk muchę wpierdala
|
|
 |
Otwieram oczy wkurwiony, dosyć
Życie pokazuje zbyt dużo ohydztw
A podobno to cud boży, więc
Czemu bóg jest bezlitosny?
|
|
 |
Podnoszę głowę, chcę prowokować dziś
nad głową kruki, wnętrze rozdarte zostało na ławce
|
|
 |
Want to feel you
Don't you dare to go
Want to smell you
Stroke your skin slow
Hey look at you
Then look at me
You're my reverse
You're my reverse
/
Chcę cię czuć,
Nie waż się iść.
Chcę cię wąchać,
Głaskać powoli twoją skórę.
Hej, spójrz na siebie,
Potem spójrz na mnie.
Jesteś moim przeciwieństwem.
Jesteś moim przeciwieństwem.
|
|
 |
If we had the same dreams
If we liked the same ice-cream
I wouldn't be listening to those sad songs
About love which never exist
/Gdybyśmy tylko marzyli o tym samym,
Gdybyśmy lubili te same lody,
Nie słuchałabym tych wszystkich smutnych piosenek
o miłości, która nigdy nie istniała.
|
|
 |
Słońce mnie nie parzy, nic się nie wydarzy
|
|
 |
jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę
mów do mnie jeszcze..
|
|
 |
,,szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu..."
|
|
 |
Mimo to odrodzenie, powodzenie u kolegów,
Uroda delikatna jak kropla na przebiśniegu.
Studniówka, ona kosmyk gładzi opuszkiem,
Ma niemodną kieckę i zniewalający uśmiech.
Zazdrosne s... myślą jak jej popsuć bal,
Chcą jej chłopaka, chcą jej urody. (ta!)
|
|
 |
I zanim pójdę dalej, już teraz daję Ci słowo,
Zawsze będziesz moją piękną, smutną królową.
|
|
|
|