 |
|
- Przestań mu to robić
- Ja? Ale co?
- Ranisz go, tym że milczysz
- Ja go ranię? To on mi to robi
- Co Ci robi?
- No właśnie nic nie robi!
|
|
 |
|
" I wykrztusiła to wreszcie z najbardziej sztucznym uśmiechem na jaki było ją stać" Naprawdę ślicznie razem wyglądacie"
|
|
 |
|
Czasami zastanawiam się, czy myślisz jeszcze o niej spoglądając w moje oczy.
|
|
 |
|
" tak jest ,że czasem sytuacja wymyka się spod kontroli, nieświadomie robimy coś co innych boli.
|
|
 |
|
i proszę nie pytać mnie o tamtego Pana bo ta bajka już dawno się skończyła. Niestety happy endu nie było ;]
|
|
 |
|
- Skąd wiesz, że mnie kochasz...?
- A skąd wiesz , że Cię dotykam...?
- Czuję to!
-No właśnie...;*
|
|
 |
|
... Gdyby łzy były coś warte, byłabym miliarderką...:(
|
|
 |
|
.... Jesteś pierwszą myślą , gdy się budzę rano i ostatnią, kiedy zasypiam...;*
|
|
 |
|
... Bóg dał mi serce, ale to Ty nadałeś mu rytm..;*
|
|
 |
|
Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy lubi wtedy płakać i wspominać wszystko co dobre i złe. Bo w życiu piękne są tylko chwile. Bo ona nigdy nie zapomni tego za czym tęskni...
|
|
 |
|
Kiedy powiedziałeś, że to koniec, nie płakałam. Odwróciłam się tylko i odeszłam... W swoim pokoju usiadłam na łóżku i tępo wpatrywałam się w ścianę. Zadałam sobie pytanie czy to na pewno była miłość, skoro nawet jedna łza nie popłynęła po moim policzku. Moje oczy spotkały Twoje zdjęcie i tego już nie wytrzymałam. Wybuchłam spazmatycznym płaczem i jestem teraz pewna, to była miłość.
|
|
 |
|
- zapamiętam Cię taką, jaką Cię poznałem
- a jaką mnie poznałeś?
- wyjątkowy przypadek... prawie zawsze uśmiechnięta, znająca się na żartach, potrafiąca mnie rozbawić... potrafiąca rozmawiać...
|
|
|
|