 |
|
-Why didn't you tell anyone? -No one asked.
|
|
 |
|
znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji, choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają, bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia, oddalamy się od siebie. chcesz się poddać, bo już nie ma szans, to koniec, koniec jakiegoś etapu.
|
|
 |
|
I lubię nawet tęsknić za Tobą, bo to kolejna czynność, w której uczestniczysz ze mną.
|
|
 |
|
W głowie tyle pytań i brak jakichkolwiek odpowiedzi. A co by było gdyby? Ty pewnie też tyle razy już zastanawiałaś się jaka jest odpowiedź i czy można było cokolwiek zmienić? Czy mogłaś zrobić coś by było inaczej? Zapewne wiele razy myślałaś jak wyglądało by Twoje życie gdybyś podjęła kilka innych decyzji niż te, na które sie zdecydowałaś, czemu to wszystko tak się potoczylo i czy było warto? Ja często szukam odpowiedzi, lecz do tej pory ich nie odnazłam. Ale mimo wszystko uparcie wierzę,że w życiu nie ma przypadków, nigdy! I może nie warto zastanawiać się nad tym co by było gdyby...? Żyjmy chwilą i cieszmy się nią. Traktujmy każdą sekundę jak najcenniejszy dar i nie wracajmy bo tego co już minęło, bo takie gdybanie niewiele da. Jeśli coś się zdarzyło to widocznie tak miało być i miało to jakiś cel. Może to glupie, ale ja w to właśnie wierzę.
|
|
 |
|
"Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź."
|
|
 |
|
Nie chcę już znać was obu. Ani Ciebie, ani tego naszego podobno wspólnego przyjaciela. To koniec naszej znajomości. Choć będzie ciężko bo kocham was na swój sposób, wiem, że nie można dłużej tak tego ciągnąć. Znikam raz na zawsze z waszego życia.
|
|
 |
|
Minęło kilka miesięcy, uporałam się z tym jak mnie potraktowałeś i w pewnym stopniu zlekceważyłeś moje uczucia. Zaczęłam próbować żyć na nowo i z czasem moje uczucia słabły. Z każdą chwilą było coraz lepiej i umiałam nawet Ci wybaczyć. Aż pewnego dnia, niespodziewanie wróciłeś, niszcząc to co udało mi się poskładać. Chciałeś po raz kolejny wszystko naprawić, zapewniałeś, że coś do mnie czujesz i że przecież stara miłość nie rdzewieje. Nie uwierzyłam Ci od razu, ale z czasem złamałam się i po raz kolejny Ci zaufałam. Chciałam znowu dać Ci tą cholerną następną szansę. Chciałam by było jak kiedyś. A Ty po raz kolejny zniknąłeś, odszedłeś bez słowa znowu łamiąc mi serce. Dałeś mi nadzieję, którą później brutalnie odebrałeś, niszcząc mnie i pozwalając by nasza miłość umarła..
|
|
 |
|
i to o wiele więcej niż mogę udźwignąć |choohe
|
|
 |
|
Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień, w którym czujesz, że już zapomniałaś. Zamknęłaś za sobą pewien rozdział życia i brniesz do przodu. Budujesz wszystko na nowo. Starasz się. Uśmiechasz. Zaczynasz wierzyć, że rzeczywiście jest już coraz lepiej. Ale wystarczy tylko ułamek sekundy, słowo, spojrzenie, byś zrozumiała, że przez ten cały czas tylko oszukiwałaś siebie. [ yezoo ]
|
|
|
|