 |
Mszczą się słabi. Nawiedzeni chcą Cię zbawić.
Czasami duma nie pozwala spraw naprawić.
Cóż, czasem granicę ktoś przekracza, a w życiu...?
Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.
|
|
 |
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
I trudno, tak musiało być.
Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
czasem ktoś zarzuci Ci egoizm - i co z tego?
Masz wszelkie prawo do tego, by się bronić.
|
|
 |
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań,
wżyciu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
|
|
 |
Chciałabym Cię mieć na starość, parzyć Ci ziółka i przykrywać kocem..
|
|
 |
Doceń to , co masz , walcz o to , czego pragniesz.
|
|
 |
oni łamią nam serca, a my płaczemy. i jedyne o czym możemy decydować to miejsce do płakania.
|
|
 |
Ja w brecht, Gabryśka w brecht i się brechtamy, no nie?
|
|
 |
No i co? myślisz że świecisz? nie każda jest hitem, uwierz. potrafię Cię wyrównać do pionu, kochany.
|
|
 |
lubiła kroić cebulę. wreszcie mogła swobodnie płakać, bez natrętnych pytań 'co sie stało'.
|
|
 |
cudownie jest poczuć ciebie przy sobie .
|
|
|
|