 |
Chodź ze mną, chciaż zupełnie nie wiem do kąd. Chodź ze mną by sens nadać życia krokom.
|
|
 |
jak zwykle jej sprawy przerosły moje. jak zwykle jej sprawy jej życie najważniejsze i najlepsze, bez jakiej kolwiek skazy. szcześcia suko. // ms.inlove
|
|
 |
Spokojnie odetchnę pomyślę –czego chcieć więcej ?
Mając siebie mamy to co najpiękniejsze.
|
|
 |
Mówił " Będę zawsze całował tylko twoje usta. Inne do moich nie pasują " Ta.. albo znalazł takie same albo lepsze niż moje. // ms.inlove
|
|
 |
czysty chillout umila nam czysta tequila. zapach grilla, tylko Ty i ja, i ta chwila mija
|
|
 |
może kiedyś ci pomogę może, odejdę w otchłań lecz jakaś przeklęta siła ciągle mów mi
zostań
|
|
 |
Nie każdy ziom w życiu wart był mojej uwagi Tak jak jeden kieliszek nie zbuduje przyjaźni Komu nie podać ręki teraz to wiem Tym co mi dobrze życzą przybijam pięć Resztę pierdolę, oni nie liczą się Tych prawdziwych jest niewielu tak, teraz to wiem.
|
|
 |
Bardzo często patrze na nasze wspólne zdjęcia. Mamy dwa - dwa wspaniałe. Nie wiesz ile dla mnie znaczą. Na jednym widzę twoją twarz dotykającą mojej, na drugim stoimy obok siebie. W każdym coś jest, wspomnienia nasze uśmiechy i twoje oczy, które ubóstwiam. // ms.inlove
|
|
 |
Ciekawe czy kiedyś siąde na parapecie, zapale porannego papierosa, za oknem będzie lał deszcz którego krople będą rozmywać się na szybie. Ludzie gdzieś nieustannie będą się śpieszyć, przeskakiwać kałuże i chronić zdolnie ułożone fryzury pod parasolem. A ja popijając pierwsze łyki kawy zauważe, że nie mam nikogo do kogo mogłabym się śpieszyć.|rastaa.zioom
|
|
 |
|
Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem. Byliśmy gdzieś pomiędzy.
|
|
 |
nie wiedziałam, że można cierpieć na brak kogoś, mając go.
|
|
|
|