 |
Jesteś dilerem miłości, a ja jestem narkomanem, który zrobi wszystko dla kolejnej dawki.
|
|
 |
skończyło się już przyspieszone bicie serca, kiedy pojawiasz się na czacie, motylki urządzające sobie w moim brzuchu ostrą vixę na twój widok i mimowolne rumieńce spowodowane twoim uśmiechem. dziś na to wszystko reaguję krótkim 'spierdalaj'.
|
|
 |
idź w pizdu . gdzieś na pola , usiądź , włącz muzykę na fula z telefonu , napij się piwa , zapal papierosa i tak siedź . w głowie nie miej tych jebanych myśli ' co by było gdyby ' . patrz w niebo , aż do ranka kolejnego dnia , miej wyjebane na ten cały otaczający , popierdolony świat.
|
|
 |
a kiedy się uśmiechasz, po prostu świruję. ♥
|
|
 |
Zamówiłam Neostradę, do wyboru miałam maskotkę serca lub rozumu. Wybrałam rozum. może on się połapie w tym burdelu zwanym życiem.
|
|
 |
kiedyś wszystko będzie dobrze.. musi być.
|
|
 |
chuj z tym, jebać to z resztą.
|
|
 |
Gdy ja się staram to mnie olewasz, a potem liczysz na to że jak napiszesz do mnie 'hej' to ja dostane pierdolca ? Ogar chłopcze.
|
|
 |
` - Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz kurwa, pojebańcu? ona cię kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.' '
|
|
 |
Przygryzam wargę gdy Cię widzę. Taki odruch. Bezwarunkowy.
|
|
 |
Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca.. ♥
|
|
 |
Wjechałeś w życie jak bit Chady. Dawałeś wskazówki i siłę jak teksty Hemp Gru. Pokazałeś ciężkie życie jak Peja. Zostawiłeś blizny na psychice i odszedłeś jak Magik.
|
|
|
|