 |
nie obiecuj mi niczego. najlepiej nie wypowiadaj przy mnie tego słowa. nienawidzę obietnic. nie wierzę w nie. nie jestem w stanie nikomu niczego obiecać, i nie wymagam by ktokolwiek obiecywał coś mi. nikt nie jest pewny samego siebie na sto procent. nikt nie wie czy na pewno będzie tak, jak mówi. brak obietnic jest lepszy. brak obietnic nie niesie za sobą zawodu. brak obietnic mniej boli.
|
|
 |
Mam za sobą kilka zakończonych związków, teraz mamy siebie pod słowem „nie w porządku”... / Primore Cru.
|
|
 |
Wystarczy, że na mnie patrzysz. To już doprowadza mnie do takiego stanu, że cały świat poza Tobą nie istnieje.
|
|
 |
Chciałabym, żeby wspomnienia były jak smsy - można by usunąć te, których nie lubimy i zatrzymać te wyjątkowe... na zawsze.
|
|
 |
jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?
|
|
 |
Nie obiecuję Tobie nic już, nic już nie jest pewne więc po co znów zawieść mam? Często trudno przejść od słów do czynów i znów plątać się w obietnicach przyjdzie nam. / Primore Cru.
|
|
 |
układamy tysiące scenariuszy, a życie i tak nie toczy się według żadnego z nich.
|
|
 |
przeminął mi kupon w galerii, przeminął mi termin ważności kremu, przeminęło mi kilku przyjaciół, kilka lat życia i Ty. kurwa, wszystko mi przemija.
|
|
 |
Musisz być pewny, że możesz dotrzeć ponad każde z wyzwań! Jeśli wierzysz, że jesteś orłem, to pokaż swoje skrzydła! Ja i Ty mamy drogę, którą musimy przebyć, gdy świat daje w dupę, a wiatr nie wieje w plecy. / Vixen.
|
|
 |
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.
|
|
 |
Widzę samotnego orła między szczytami! Co nie lata formacji, poluje sam, bo nie chce być jednym z wielu, tylko jeden na milion. / Vixen.
|
|
 |
znasz ten stan? kiedy dreszcze przechodzą ci przez całe ciało, delektujesz się każdym kolejnym pocałunkiem, niekontrolowanie robi Ci się gorąco, Twoje ręce drążąc wędrują po Jego ciele, wasze oddechy są coraz szybsze. Tak, to ten stan kiedy wiesz, że już jest Twój.
|
|
|
|