 |
Na jarać się, uśmierzyć ból przestać myśleć, gdy zawodzą Cię najbliżsi ..
|
|
 |
Stań, spowolnij tętno, wyostrz zmysły,
Daj sobie chwilę, żeby móc zebrać myśli.
|
|
 |
Tu jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, pamiętasz jak w potrzebie zostawiłeś ziomka swojego?
|
|
 |
Okaż szacunek, gdy wjeżdżasz na mój teren, patrz mi w oczy, gdy podajesz mi rękę
|
|
 |
Ufaj tym, z których nikt nie życzył Ci źle
|
|
 |
Napawasz się dumą, czy pychą tyjesz, powiedz kogo widzisz patrząc w lustro.
|
|
 |
już nie chcę Ciebie znać, z pamięci swej wymazać
|
|
 |
Prawda taka, to co dzisiaj zrobisz czasem wraca.
|
|
 |
szacunek z poważaniem można stracić bardzo szybko.
|
|
 |
upadłeś bardzo nisko nic nie warte Twoje słowo, chociaż byłeś dosyć blisko.
|
|
 |
powiedz kim jesteś w swych oczach, twe życie wciąż na pokaz !
|
|
|
|