|
Prawdziwa tragedia to przystojny facet, ale durny i bez poczucia humoru
|
|
|
Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale wiem, że musisz w niej być.
|
|
|
To normalne, że po rozstaniu z kimś, kto odegrał dużą rolę w twoim życiu, ciągle się go widzi.
|
|
|
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
|
Łapałeś za rękę i trzymałeś jak szczęście, dziś nawet nie wiem czy pamiętasz kim jestem.
|
|
|
"Chciałam powiedzieć, że kiedy przyglądam się ludziom,
innym dziewczętom w szkole, i widzę,
jakie są, co je uszczęśliwia i czego pragną,
nie czuję przynależności do tego samego gatunku."
|
|
|
"Ludzie, których kochałem w swoim życiu, nigdy nie byli łatwi do kochania. Nie przywykłem do normalności. Za to przywykłem do katastrof."
|
|
|
"Huśtawką nastrojów zabiłaś go, mała. Gdy bujał się w tobie tyś się wahała"
|
|
|
"poczułem Cię na ustach, wymusiłaś pierwszeństwo w moim sercu lecz nie zwracałem uwagi na Twój błąd i posunąłem za Twoim życiem z olbrzymim apetytem oraz chęcią zdobycia niemożliwego. okazało się że nie było warto lecz zapisałem Cię na wargach na wczoraj, na dziś, na jutro, na zawsze"-dla.niej
|
|
|
"nie bój się śmierci spotykasz ja na codzień w bliskich ci oczach."-dla.niej
|
|
|
Nie wiem czy ktoś mnie pamięta, nie wiem czy nadal potrafię pisać ale wiedziałam, że tylko tutaj mogę się wyżyć. To w sumie zabawne. Zaczęłam tu pisać z myślą o pewnej o osobie, skończyłam będąc szczęśliwą z tą osobą a teraz powróciłam bo właśnie wyje z bólu po stracie tej osoby.
|
|
|
|