 |
'Zostawił mnie pół roku temu, pół roku...' - powtarzałam półgłosem z kieliszkiem wódki w ręce wpatrując się w widok za oknem. \ dziamdziaa
|
|
 |
Postanowiłam myślą, mową i uczynkiem walczyć o tą miłość. \ dziamdziaa
|
|
 |
kolejne z rzędu wakacje z grubymi melanżami, dwumiesięcznym mieszkaniem u kumpla na działce, kolejne wakacje z bezsensownie przegadanymi nocami, kolejne z wypadami nad morze, z niepohamowanym śmiechem doprowadzającym do szczerych łez. kolejne,kolejne.kolejne, ale pierwsze bez Ciebie. - smajl_
|
|
 |
zakończenie roku szkolnego. białe koszule, rozpromienione twarze na myśl o wakacjach, szepty, śmiechy, rozmowy, doprowadzający nas do porządkku nauczyciele a w tym wszystkim My, z bezczelnymi uśmiechami udający, że opcja dwumiesięcznej przepwy i rozpoczęcie kolejnego roku szkolnego w zupełnie innych środowskach totalnie Nam odpowiada. - smajl_
|
|
 |
siedziałam na murku przed supermarketem, szedł w moim kierunku z charakterystycznym dla siebie uśmiecham ukazując rząd śnieżnobiałych zebów - OGARNIJ ! - rozkazałam sobie. dając mi buziaka na powitnie, szepnął mi do ucha jak to zniewalająco wyglądam. - żartujesz sobie ? ile lasek już dziś na to poleciało ? - krzyknęłam, zrobił nieco urażoną minę, odpowiadając dość cicho - żedna, o czym Ty mówisz. ? serce pulsowało mi jak nigdy, oczy napełniały się łzami, jednak wiedziałam, że nie mogę sobie pozwolić na okazanie słobości. - to koniec, zapamiętaj . - ucięłam stanowczo odchodząc. tak bardzo był mi potrzebny, a tak cholernie uwierała mnie myśl, że jestem jedną z wielu. - smajl_
|
|
 |
Został tylko 1 dzien do najebania się, z okazji rozpoczęcia dwóch, cudownych miesięcy.
|
|
 |
"ufami ci" - wiesz jak ważne są te słowa?
|
|
 |
do domu będę teraz wchodzić po to by przebrać buty .
|
|
 |
Bo chcę być częścią Ciebie, jak Ty jesteś częścią mnie. \ Mesajah
|
|
 |
Chcesz pogadać ? Spoko, dajesz flaszkę na stół i gadajmy do rana. \ dziamdziaa
|
|
|
|