 |
Dasz mi tą pewność, że będziesz na wieczność?
|
|
 |
nie potrzebowałam powodów do robienia głupich rzeczy.
|
|
 |
a ten twój cudowny kolor oczu, to niedługo, kurwa, z równowagi mnie wyprowadzi. ♥
|
|
 |
I ten strach gdy , wszystko może się zawalić . Ból serca gdy może wszystko się spalić .
|
|
 |
I zamykasz się sam w szklanej kuli chaosu rzeczywistości , gubisz własność umysłu , tracą przy tym jego trzeźwość , chowasz głowę w piach , bojąc się prawdy która topi się jak śnieg pod gorącem kłamstwa.
|
|
 |
Rano wstajesz i uśmiechasz się bo wiesz , że wszystko jest na swoim miejscu i nie masz się o co martwić .
|
|
 |
Plątająca się za nami pierdolona przeszłość , niszczy nas w środku bez przeszkód.
|
|
 |
I padając na kolana błagał mnie bym wróciła.. choćby na moment, by było jak dawniej. Płakał niczym dziecko. Tak, ten sam mężczyzna, który bez mnie ranił i zostawiał na pożarcie brutalnej rzeczywistości.
|
|
 |
Nigdy nie zapomnij, że byłaś przy nim szczęśliwa. Niech tych wspomnień nie przyćmi teraz nienawiść, która i tak jest udawana, bo najchętniej w akcie dzikiej desperacji wróciłabyś do niego, dając mu tyle szans ile będzie potrzeba, żeby w końcu było dobrze. Przecież sama dobrze wiesz, że lepiej cierpieć z przyspieszonym biciem serca, niż nie cierpieć i być wypranym z przeszłości.
|
|
|
|