 |
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać. / net
|
|
 |
Życie ma podobno wiele dróg, ale dziwnym trafem każda prowadzi mnie do Ciebie. Nie ważne czy wsiadam do autobusu który właśnie jedzie dziwnym trafem do Ciebie, czy idę sobie po mieście i spotykam Twojego brata, czy rodziców. Nie ważne już jest nic, kiedy wiem, że i tak nie mogę z tym nic zrobić.
|
|
 |
Myślisz, że możesz wszystko? Poczekaj, jeszcze okaże się, że nie jesteś sama zdolna zaparzyć sobie herbaty.
|
|
 |
|
I gdy już myślisz że jesteś szczęśliwa. Poczekaj, przejdzie / i.need.you
|
|
 |
Obiecywałeś że się zmienisz, ja też obiecałam, ale w porównaniu do Ciebie się zmieniłam.
|
|
 |
Każdego dnia pęka mi serce na drobniejsze kawałeczki.
|
|
 |
I znów ogarnia mnie złość, znów Basia mnie musi ogarnąć, znów nie jestem sobą.
|
|
 |
|
Znów dał mi posmakować niespełnionych obietnic . Tego się nie wybacza .
|
|
 |
Boli mnie w chuj mocno to, że jestem taka słaba, naiwna i bezsilna.
|
|
 |
Najgorsza jest bezsilność, kiedy usilnie czegoś chcesz, kogoś chcesz, a nie możesz tego, Jego mieć.
|
|
 |
Na załamanie nerwowe, depresje i chuj wie co jeszcze, najlepsza ale to najlepsza na poważnie jest wódka.
|
|
 |
Jak mogłeś odejść stąd w taką nieludzką noc? / net
|
|
|
|