 |
Nienawidzę tego pytania 'co chcesz dostać od Mikołaja?' bo tak naprawdę niczego materialnego nie potrzebuję. Potrzebuję tylko miłości a tego nie da się kupić.
|
|
 |
kurczee..czemu zawsze jak jesteś kolo mnie to nie potrafię być sobą...zmieniam się w taka dziewczynę która siedzi cichutkoo i tak tylko się na Ciebie patrzy i marzy 'co by było gdyby...". No właśnie co by było gdyby...Ci wszystko powiedziała??
|
|
 |
tęskniłam za Tobą. choć nie byłam tego świadoma. wystarczyło Cię spotkać,zobaczyć Twój uśmiech by zrozumieć czego tak cholernie i nieznośnie mi brakowało..
|
|
 |
Trochę już za późno na akty rozpaczy, trochę już za daleko jesteś ode mnie, trochę za głęboko wbiłeś mi się w psychikę, trochę za wolno odchodzisz w niepamięć, trochę chyba już mi nie zależy.
|
|
 |
z przyjacielem każda godzina mija jak minuta, a każda minuta bez przyjaciela mija jak godzina ♥
|
|
 |
- Bo miłość to jest jak klawiatura. Najpierw poznajesz wszystkie klawisze. Gdy z biegiem czasu znasz je wszystkie na pamięć, możesz pisać z zamkniętymi oczami.
- A co, gdyby nagle ktoś poprzestawiał bieg liter?
- Wtedy byłaby to nowa miłość. Trzebaby było zapomnieć dawne ustawienie literek i zacząć przyzwyczajać się na nowo do tych samych literek, ale poukładanych gdzie indziej.
|
|
 |
ludzie mają to do siebie, że odchodzą
|
|
 |
nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi, którzy życzą mi jak najgorzej, a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema', nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która ostatnio zdarza mi się często, nie ogarniam tej jebanej miłości, która ciągle wystawia mnie do wiatru. nie ogarniam siebie, życia, problemów. jestem słaba, w chuj słaba. nie daję rady, więc odsuwam się na bok.
|
|
 |
Pomimo wszystkiego, pomimo tej nienawiści i zła...Ja zwlekam się z łóżka...Tylko po to by w szkole zobaczyć Ciebie chociaż przez moment...
|
|
 |
Boję się zasnąć, boję się że już się nie obudzę, boję się że nie zobaczę jutrzejszego wschodu słońca, boję się że nie zobaczę już gwiazd i księżyca na niebie, boję się że nie zobaczę waszego uśmiechu tych iskier w oczach, boję się że nie zobaczę już nigdy morza, piasku, muszli, drzew, wiatru który czesze mi włosy co dnia, tej huśtawki na której spędziłam tyle chwil, nie poczuję zapachu przewracanej kolejnej strony książki, nie spotkam Ciebie, nigdy nie będzie Nas, nie poczuję zapachu twoich perfum,nie poczuję dotyku twojej dłoni, nie zobaczę jutra
|
|
 |
dawno nie słyszałam słów, które zatrzymałyby bicie mojego serca, uniosły ciężar kącików mych ust i podniosły ku górze. dawno też nikt nie wzbudził we mnie odruchu kochania
|
|
 |
fuck off and don't talk to me anymore
|
|
|
|