 |
Rzuć wszystko i chodź się całować. Przed rankiem Cię nie wypuszczę.
|
|
 |
Gdybym mogła do tego wrócić, postąpiłabym wtedy inaczej. Nawet gdybyś mógł się cofnąć do tych chwil, i tak byś mnie zranił.
|
|
 |
Usiądź i zastanów się. Chciałbyś mieć siebie za przyjaciela? Chciałbyś ze sobą być? Chciałbyś mieć taką córkę jak Ty? Może jednak powinieneś coś zmienić? Człowieku, polub siebie, a cały świat będzie Ci sprzyjał.
|
|
 |
To nie jest jakaś tam big love, to do chuja jest huge, enormous, giant, colossal, thundering love i nie wiadomo co jeszcze.
|
|
 |
Wtulając się w jego ramiona, reszta świata przestawała mieć dla mnie jakiekolwiek znaczenie. / cr.
|
|
 |
Dopiero teraz, gdy wszystko ucichło, a ja na spokojnie mogę pomyśleć, czuję, jak ostatnie trzy tygodnie mnie wykończyły. / cr.
|
|
 |
Powinniście zobaczyć mnie wieczorami, kiedy siedzę sama na łóżku, palę jedną fajkę za drugą i mówię do ścian, do mebli, do samej siebie jak bardzo chciałabym go tutaj teraz.
|
|
 |
Dziś sobota, a ja siedzę w domu i jedyne o czym marze to spokój, samotność, kąpiel, dobra książka i papieros, a jeszcze niedawno nawet nie przyszłoby mi to do głowy, gdybym nadal z nim była, gdyby nie był takim chujem, gdyby, gdyby nie to, to najprawdopodobniej byłabym teraz razem z nim i pewnie byłabym pijana już od paru dobrych godzin i siedziała na jego kolanach albo wyzywalibyśmy się od najgorszych albo uprawialibyśmy seks albo robilibyśmy co innego, cokolwiek, ale jego nie ma, nie ma go i wcale nie tęsknie, wcale mi go nie brakuje, może to podłe, ale to przez niego, nie mogłam jednocześnie być z nim i nie zwariować.
|
|
 |
Znów się zmieniłam, mogłabym przespać całą dobę, spóźniam się na spotkania, bo nikt nie jest na tyle ważny, żeby zmusić mnie do podniesienia się z łóżka odpowiednio wcześniej, więcej czytam i piję tak często, że przez cały czas boli mnie głowa, straciłam resztki wiary w ludzi, teraz tylko z nich szydzę, prawie przestałam się odzywać, chodzę kiwam głową i mówię "nie wiem" średnio co 10 minut, nie mam ochoty już zwierzać się nikomu z niczego, bo uświadomiłam, że wszystkich, ale to wszystkich gówno to tak naprawdę obchodzi, coraz częściej mam wrażenie, że jestem pusta, że nie jestem wystarczająco dużo warta, że z niczym nie jestem sobie w stanie poradzić, coraz częściej, coraz bardziej rozpaczliwie za nim tęsknię.
|
|
 |
Nie boję się, nie możesz zrobić mi żadnej większej krzywdy od tych, które zrobiłam sobie sama.
|
|
 |
W mojej wyobraźni dzieje się tyle fajnych rzeczy, że czasem zastanawiam się, czy nie stworzyć sobie własnego, lepszego świata. Bo ten obecny jest niszczony przez ludzi z dnia na dzień i boję się o niego.
|
|
|
|