 |
Please, let me take you out of the darkness and into the light, cause I have faith in you, that you're gonna make it through another night. Stop thinking about the easy way out. There's no need to go and blow the candle out, because you're not done. You're far too young, and the best is yet to come, so just give it one more try.
|
|
 |
|
na nowo karmimy się kłamstwami, na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie, zabijać podświadomość, by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości, zatruwasz własne życie po to by żyć, dzielisz sekundy, ponownie wstrzymując ból, niezrozumiałe schematy, parę niezabliźnionych ran, wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej, tracisz samego siebie. być martwym za życia, to już nieważne, kolejny haust powietrza, zakańczasz temat. / endoftime.
|
|
 |
|
idealizuję każdy detal Jego wnętrza w tak zgodną całość. pamiętam te minimalne rysy Jego życiorysu, nigdy nie był doskonały, nigdy też nie próbował tego zmienić. chociaż na co dzień wady górowały nad każdą z zalet, chociaż łamał serca, potrafił też kochać jak nikt inny. po brzegi wypełniał sobą serce, dodatkowo nieustannie ożywiając przy tym szczęście, On to konieczność, niczym tlen, czy coś znacznie cenniejszego. / endoftime.
|
|
 |
"na starą miłość podobno nie siada kurz."
|
|
 |
Jeśli wszystko kiedyś dobiega końca, to po co w ogóle zaczynać? / cogdybynierap
|
|
 |
Kiedyś opowiem Ci ile dla mnie znaczyłeś i jak trudno było mi się z Tobą rozstać. Opowiem Ci też o każdej nocy spędzonej na płakaniu w poduszkę i o tym jak bardzo źle znosiłam Twoją nieobecność. Opowiem Ci to kiedyś, teraz nie zrozumiesz - musisz do tego dorosnąć. / cogdybynierap
|
|
 |
oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę..
|
|
 |
chciałbym dać ci sto procent energii i serca..
bo wiesz, że jak już kocham to kocham do szaleństwa.
|
|
 |
ledwo mogę na ciebie patrzeć, ale za każdym razem kiedy to robię wiem, że dalibyśmy sobie radę. wszędzie, z wszystkim.
|
|
 |
patrz w moje oczy i spojrzeniem wyznawaj mi miłość. walcz o mnie i bądź ze mną, gdy wszyscy inni będą temu przeciwni. przytulaj, gdy jest cholernie zimno, trzymaj mnie za rękę i nigdy jej nie puszczaj, gdy niechybnie ją wyrywam. całuj mnie bez opamiętania i głaszcz delikatnie mój policzek. ocieraj łzy, gdy będzie cholernie ciężko, mówiąc, że wszystko się ułoży. łaskocz mnie i słuchaj mojego krzyku, gdy mówię, że tego nienawidzę. pij ze mną gorącą czekoladę, opowiadaj mi niezwykłe historie i zrób wszystko, bym wiedziała, że jestem tą jedyną. kochaj mnie.
|
|
 |
Ze względu na dzisiejszą pogodę grzechem byłoby nie wypić browara w plenerze. / cogdybynierap
|
|
 |
I znów obudziłam się rano z myślą, że leżysz obok. Znów się zawiodłam. / cogdybynierap
|
|
|
|