 |
Cały mój świat w Twojej osobie się streszcza.!/dizi0476
|
|
 |
...Może to wszystko polega na tym,by żyć dla kogoś...
|
|
 |
Dzisiejszy dzień.? Lepiej nie pytaj.! W szkole ON. W domu myśli o NIM. A wieczorem sny..zgadnij o kim.?/dizi0476
|
|
 |
|
świszczący oddech odbijający się echem od czterech ścian, skrzypnięcia starych drzwi, szelest firanek, kilka kropel krwi na podłodze. wszystko to niczym kadr z kiepskiego horroru, przeplatanego ciągłą ironią losu, choć z początku obrazować miało walkę. ona, delikatna, w obszarpanej sukience, upuszcza z siebie życie, razem z problemami, z krzykami rozsadzającymi głowę, z całym bólem i żalem do samej siebie. i tak co wieczór, czy to mały kawałek szkła, kolejne odłamek zbitego lustra lub butelki po wódce, to właśnie to najlepiej pomaga jej zasnąć./nieswiadomosc
|
|
 |
Jedyny powód dla którego żyłam odszedł.! I to bezpowrotnie.../dizi0476
|
|
 |
Powiedz co się stało,że tak naglę zerwałeś ze mną kontakt.? Widzimy się w szkole,ale każde z nas odwraca wzrok.Ja na prawdę tęsknię.
|
|
 |
Proszę wróć.Ja bez Ciebie nie daję rady.!/dizi0476
|
|
 |
|
To już nie jest to samo. Już nie ma tego mimowolnego drżenia warg, a serce nie odpierdala salsy w klatce piersiowej. Gdy on mnie dotykał wszystko inne przestawało się liczyć, świat skupiał się wokół jego osoby, było tak prosto bez niepotrzebnego balastu myśli. Teraz jest inny. Kocham go, na pewno. Kocham go tym całym poranionym, podziurawionym na przelot sercem. Kocham go każdą rysą i pęknięciem, każdym strupem i już zagojoną raną. Kocham go, ale to już nie to samo. Przepraszam./esperer
|
|
 |
|
A co jeśli powiem Ci że tęsknię? Czy przyjdziesz i mnie przytulisz od tak nawet nie pytając o zdanie, tak jak zawsze to robiłeś?/siwaa17
|
|
 |
|
Miałam Cię za idealnego chłopaka dla mnie - Wkurzający, ale mimo tego nie potrafiłam się długo złościć. Śmieszny - Mogliśmy śmiać się nawet z własnej głupoty dobre parę minut. Kochany - Dla większości dziewczyn był skurwielem, dla mnie od początku był wspaniałym chłopakiem. Przyjacielem - Mogłam powiedzieć mu o wszystkim, dosłownie. Nie oceniał sytuacji, starał się jedynie pomóc. Nie był idealnym chłopakiem, jak każdy człowiek miał wiele wad, ale to właśnie one sprawiały, że ceniłam go jeszcze bardziej. Potrafiłam przejść każdą przeszkodę. Chciałam przeżyć z nim niezapomniane chwile. Chciałam być jego szczęściem, które streszczałoby się jedynie we mnie. Chciałam być chociażby jedynym sensem jego życia. Był tym, którego kochałam mimo wszystko, i chciałam go widywać codziennie. Szkoda tylko, że On tak naprawdę nigdy nie chciał tego dla mnie. | Ciagnij_Sie ♥
|
|
|
|