 |
Tyle pytań chcę ci zadać, które mi w głowie siedzą Ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią
|
|
 |
Może już tylko szlochać, nic tu nie dają słowa, wspomnienia może już schować, nic już nie będzie od nowa, jutro to smutek, choroba, wczoraj to śmierć, zobacz! //Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
dziś myślę o tych których przy mnie nie ma, przydałby się jakiś melanż, nie ma rad na temat wad naszego pokolenia.
|
|
 |
a może być tak pięknie, odłóżmy na bok pretensje. weź mnie za rękę, kochajmy się przy księżycowym świetle.
|
|
 |
Kiedy patrzę w twoje oczy zmęczone, jak moje, chciałbym znów upić się dziś wieczorem, jak co dzień, urwać film, nie pamiętać, że nabroję cokolwiek, pada deszcz, kocham Cię i tu stoję, jak pojeb.
|
|
 |
i wiesz trzeba mieć wyjebane ,ale jak się kogoś kocha to się nie da.
|
|
 |
|
Może i zranił mnie milion razy, mogę mieć sto powodów, by Go nienawidzić, ale ja mam ten jeden powód dla którego nadal Go kocham.
|
|
 |
|
Zapamiętaj, że zawsze będziemy pod jednym niebem. /59s
|
|
|
|