|
potrzebuję twojej obecności. twojego oddechu na moim policzku.
|
|
|
'I znów zbudowałeś
w koło siebie mur...
boję się,
że drugi raz się przez niego nie przebiję.'
|
|
|
Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać?
|
|
|
'Każdy czasem,
siedząc w za dużym swetrze,
z kieliszkiem wina na parapecie
i beznadziejnym filmem w telewizji
zadaje sobie pytanie:
'Gdzie się podziało moje życie?'.
|
|
|
Po każdym spotkaniu z Tobą chce mi się żyć.
|
|
|
Jeśli odchodzisz - Cię nie trzymam,
Ty masz tu chcieć być, wierzyć, że to sens większy ma.
|
|
|
"Dziś Ci mówię, że prawdziwy związek jest siłą, co niesie płomień, pomimo scysji to nie domino, co sypie się w moment."
|
|
|
"Lecz gdy nadejdzie późna godzina.. i nikt z dwojga nie ma już siły by ogień podtrzymać, zaczną się warty, a jak na jednej zaśniesz... wtedy ognisko wasze zgaśnie."
|
|
|
Ale miłość choć przepali wszystko, niepielęgnowana zamienia się w popiół.
|
|
|
Budzisz się i czujesz jego dotyk na swoim ciele.Dotykasz jego dłoni i prosisz o jeszcze parę minut snu.. Przytula Cię jeszcze mocniej, delikatnie gładzi palcami Twoją skórę, lekko przygryza Twoje ucho wiedząc jak bardzo tego nie znosisz. Zaczynasz protestować, wtedy chwyta dłońmi Twoją twarz i złośliwie się uśmiecha. Mówi, że bardzo Cię kocha, ale zabawa się dopiero zaczyna.Tak jest każdego dnia i oddałabyś wszystko, by było tak już zawsze.
|
|
|
Walka z wiatrakami. Tak bym opisała swoją miłość do niego.
|
|
|
Jesteś najbardziej wartościową osobą na świecie. Zasługujesz na szczęście. A jedyne co Cię ogranicza, to brak wiary. Wystarczy dać sobie szansę
|
|
|
|