 |
|
Jestem maniakiem Twoich słów , Twojego oddechu , głosu i Twoich pocałunków . ;* ♥
|
|
 |
|
on porusza moją wyobraźnie. ;* ♥
|
|
 |
|
W nim mam wsparcie, opiekę i schronienie. Chociaż nie obejdzie się często bez podnoszenia głosu w moim kierunku, to i tak wiem, że on mnie kocha.
|
|
 |
|
Nie muszę żyć z muzyki- muzyka żyje we mnie i ona będzie trwać, nawet gdy wyrwiesz mi serce. / O.S.T.R.
|
|
 |
|
nasze usta stykały sie, a na twarzy czułam jego ciepły oddech. zdarł ze mnie sukienke, a po chwili jego pocałunki były na całym moim ciele. kiedyś na jego widok zawsze czerwienilam sie, a serce biło mi jak oszalałe. teraz? jest cudownie, mam go całego dla siebie, moge godzinami wpatrywać sie w jego niebieskie oczy, tonąć w jego ramionach, być obok niego przez cały czas.. kocham go, a on mnie i to jest najwspanialsze. ~schooki~
|
|
 |
|
Nic więcej, tylko bądź.
|
|
 |
|
Jest źle. Nie ma jej. Nie ma nic. Siedzę i myślę co robi w tym momencie, czy myśli o mnie jak ja o Niej? Czy tęskni chociaż trochę? Jak wypełniła ten dzień nie używając do tego mnie? Czy chciała go chociaż trochę spędzić ze mną? Czy uśmiechała się tak często jak przy mnie? Czy uważa, że ten dzień był szczęśliwy? Czy poznała właśnie kogoś kto kiedyś mi ją zabierze? Czy brakowało jej mojego ramienia? Czy ten dzień pokazał jej, że nie jestem jej jednak potrzebny? Co teraz? Kiedy wróci? Jak to ratować? Jak znowu sprawić bym mógł gorąca namiętność spijać z jej ust? Setki myśli, nie potrafię się ogarnąć, wróć. Czekam, tęsknie, jestem, wróć. Kocham Cię, wróć. Gdzie jesteś, skarbie? WRÓĆ. Jestem bez Ciebie bezbronny, wróć. Upadam, wróć. Czuję się zagubiony, wróć. DO CHOLERY NIE SŁYSZYSZ JAK KRZYCZĘ, ŻEBYŚ WRÓCIŁA?! Proszę Cię..
|
|
 |
|
obiecałam sobie wziąć się za naukę, by wysoko zdać maturę. obiecałam pomagać mamie w domowych obowiązkach, które ostatnimi czasy zaniedbałam. obiecałam odwiedzić starych znajomych, którzy kiedyś znaczyli dla mnie więcej. obiecałam zapomnieć. o Nim. pragnęłam w końcu zacząć normalnie funkcjonować. liczyłam na jakieś szczęście od losu, na nowe życie, na przeszłość bez wzmianki o kimś takim, jak On. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Zawsze trzeba pamiętać kto był, gdy nikogo nie było.
|
|
|
|