 |
tyle błędów, tyle pomylonych dróg dziś potęguje w nas żal i zawiść .
|
|
 |
nienawiść ? raczej pogarda, kiedy staję przed lustrem i widzę tą samą, zmęczoną twarz .
|
|
 |
moja chęć zmiany opiera się na pustych słowach, które giną gdzieś pomiędzy marzeniami .
|
|
 |
a jutro? jutro wstanę z uśmiechem na ustach i postanowię sobie być cholernie szczęśliwa bo wiem, że mnie naprawdę kochasz, a nie jak tamci frajerzy.
|
|
 |
potrzebowałam Cię bardziej niż wódki i jointów a przecież to było wręcz niezbędne w tamtym okresie mojego życia / nacpanaaa
|
|
 |
A ja jestem ponad. Nie żałuję Ciebie, ale tylko dlatego, że dziś już jesteś inną osobą, nie poznaję Twoich wyrazów twarzy. Stoję dziś tutaj, mam przy sobie Najwspanialszego Mężczyznę świata, który skoczy za mnie w ogień bez nadziei, i jestem szczęśliwa. To już nie na Twój widok przechodzą mnie dreszcze.
|
|
 |
będę wszystkim czego chcesz, ale tylko dzisiaj wieczorem
|
|
 |
To nie może być miłość. To niemiłość. Czy to miłość?
|
|
 |
dzwonię, żeby Cię usłyszeć. wracam, żeby Cię zobaczyć.
|
|
 |
myślę o Tobie już od dłuższego czasu, nawet nie wiem kiedy to się stało i dlaczego. nie wiem kiedy zapamiętałam jaki masz kolor oczu i zupełnie nie wiem skąd tak dobrze znam Twój zapach.
|
|
 |
nie ma takiego miejsca, gdzie nie moglibyśmy pójść.
|
|
|
|