 |
ciągłe oczekiwanie, na to co będzie, ale też "siedzenie" w przeszłości pamiętając o tym co było// zdefiniumymilosc
|
|
 |
- poproszę lek przeciwbólowy. - a na co ma być.? - na serce. - a jaki rodzaj miłości.? - wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona. - och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
 |
Zniszczyłeś mnie, straciłam wiele dni i nocy na płacz, odebrałeś mi szczęście tak szybko jak mi je dałeś, ale teraz ja wstanę, otrę łzy i udowodnię, że jestem na tyle silna by móc zamknąć rozdział z Twoim imieniem, pamiętać o nim, ale nie wracać i nie cierpieć. Rozpocznę nowy rozdział swojego życia już bez Ciebie. / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
czasem zastanawiam się czy to wszystko ma sens // zdefiniumymilosc
|
|
 |
czasem nie potrzeba słów wystarczą odpowiednie czyny, gesty // zdefiniumymilosc
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie. Nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć
|
|
 |
podobno nigdy nic nie jest ''przypadkiem''. To od tego najwyższego zależy wszystko. I jeśli kogoś spotykamy na swojej drodze to oznacza, ze nie jest to przypadek tylko tak miało być i prędzej czy później by nastąpiło // zdefiniumymilosc
|
|
 |
czytam sms'y. te z kiedyś. stare jak świat nieliczne zachowane w archiwum i widzę. widzę jak było. pojawia się uśmiech . ciągły, ale nagle łzy spływają. ale ja nadal się uśmiecham. to dlatego, że tęsknie. za nim. za jego głosem. za jego oczami. za jego śmiechem. za jego uśmiechem. za wszystkim związanym z nim.. // zdefiniumymilosc
|
|
 |
chciałabym by było jak dawniej. żebym znowu czuła, ze mogę na Ciebie liczyć. codziennie zarywałabym noce żeby z Tobą porozmawiać. czuć, że mam wszystko. chciałabym znów dostawać od Ciebie sms'y nawet głup[ie "co tam?" ale nawet wtedy bym miała uśmiech na twarzy. i to najbardziej boli, że to już nie wróci. było i odeszło z powiewem wiatru // zdefiniumymilosc
|
|
 |
Ta druga osoba obdziera Cię kawałek po kawałku, a potem obdzierasz sam siebie, żeby się dopasować. Lecz, któregoś dnia okazuje się, że nawet nie wiesz kim jesteś.
|
|
 |
To marzenia, które na kształt urojeń wypełniają moje życie.
|
|
 |
Przegrałam życie, a nie chce żyć nieszczęśliwa. Jestem nieuleczalnie chora: Sama na siebie.
|
|
|
|