|
Zdjęcie na ścianie w jej pokoju? Wiem że to już nie moja morda znajduje się w tej ramce. Nie na mnie spogląda z rana zaspanymi oczkami, wyzywając mnie od najgorszych bo znowu sie nie odezwałem. To już nie moja fotografia wysłuchuje tysiąca zdań o tym jaka to jest zmęczona, co ją wkurwiło, albo jak bardzo cieszy się z nadchodzącego dnia. Już nie dla mnie jest miejsce w głowie, sercu czy w życiu. Zastąpił mnie ktoś inny, choć daleko mu do mojej osoby, zapewne. Przecież nikt tak jak ja nie potrafił Jej rozśmieszyć, nikt nie potrafił śmiać się godzinami do zdjęć w laptopie czy do nowej wiadomości na wyświetlaczu.
|
|
|
Jesteś wielki gdy masz serce, nie gdy jeździsz nówka mercem.
|
|
|
Podobno każda miłość jest pierwsza, myślę że nawet jest to prawda, lecz czuję również że ta do Ciebie jest dla mnie wyjątkowo ważna. Z pewnością każda miłość jest ważna, a kiedy trwa jest najważniejsza, lecz ta do Ciebie bez wątpliwości od tych poprzednich jest piękniejsza.
|
|
|
Facet nie może pozwolić sobie na chwile słabości, musi być twardy, musi dawać swojej kobiecie poczucie bezpieczeństwa. Nie może tak po prostu stojąc z głową wbitą w ziemie wybełkotać jak bardzo czuje sie bezsilny, nawet jakby chciał.
|
|
|
"gdy będę chciał coś obiecać, to mnie pieprznij w twarz. to mniejszy ból, niż oglądać jej policzki we łzach."
|
|
|
Uniosłaś mnie dziesięć stóp ponad ziemię.
|
|
|
I lubię nawet tęsknić za Tobą, bo to kolejna czynność, w której uczestniczysz ze mną./Skejter
|
|
|
Śpiewam piosenkę Dżemu, zaczynam postukiwać nogą w drewnianą podłogę, zaczynam dostrzegać talent, który we mnie zaszczepiłaś, podnoszę głowę, wzrok wbity w ziemię kieruję za okno, uśmiecham się do szumiącego drzewa. Nawet nie wiem kiedy zaczynam śmiac się jak opętany, chodzę po pokoju nie tracąc rytmu. piosenka w głowie nagle się zmienia, nie wiem skąd znam słowa, słyszałem ją przecież tylko raz, na ostatnim spotkaniu z Tobą, wirowałaś rozpromieniona unosząc się prawie nad ziemią. Zaczynam robić to samo, jak oszalały kręcę się wokół na środku pokoju. Nagle wchdzi mama, zatroskana mówi że to nic nie da, że zaraz będzie dobrze. Siada na ziemi, zdaję sobie sprawę z tego że siada koło mnie, siada, a ja unoszę poraz pierwszy od kilku godzin oczy wbite w podłogę. Moja świadomość znowu mnie wychujała. Znowu pokazała mi coś co nie miało miejsca.
|
|
|
|