 |
Trzeba szanować siebie na tyle , żeby wiedzieć kiedy odejść od wszystkiego co Ci nie służy , co Cie nie rozwija i co nie daje Ci szczęścia.
|
|
 |
„Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze, jego miłość będzie nas zawsze chronić.”
|
|
 |
Są dni kiedy już nie chcesz być silna i potrzebujesz obok kogoś kto powie:
- Śmiało już możesz płakać, każdy ma prawo się rozsypać, ja się wszystkim zajmę i obiecuję, że później pomogę Ci się pozbierać.
|
|
 |
|
Myślisz czasami o mnie? Chciałbyś się odezwać, ale boisz się mojej reakcji? Może boisz się swojej reakcji? Boisz się, że może nadal coś czujesz, że może wszystko się skomplikuje, bo przecież tak skrupulatnie układamy nasze życia od nowa. Sięgasz czasami po telefon, ale odkładasz go w ostatnim momencie, bojąc się, że ja wcale na to nie czekam? Są noce, kiedy nie możesz przestać myśleć o tym co było? Wspomnienia Cię przytłaczają? Masz chwile słabości, kiedy chciałbyś mi coś opowiedzieć, bo wiesz, że przecież zawsze potrafiłam Cię wysłuchać? Leżąc obok niej, żałujesz chociaż w jednej sekundzie, że to nie ja? Zadajesz sobie pytanie co stało się z tą miłością? No powiedz, czy robisz to samo co ja? /esperer
|
|
 |
skoro czekam na Ciebie, bo Cię kocham to można to nazwać naiwnością ? /[k]
|
|
 |
Tak mam Twoje zdjęcia. Ale oprócz wpatrywania się w ten papier chciałabym Cię jeszcze zobaczyć , dotknąć, objąć, /[k]
|
|
 |
Przyznam Ci się do czegoś, dobrze? Obiecuję, że nie zajmę Ci zbyt dużo czasu. To tylko chwilka, kilka marnych słów, które czas z siebie wyrzucić. Tęsknię za Tobą. Niewyobrażalnie mocno. Nie umiem sobie poradzić z tym uczuciem. Chciałabym Cię mieć przy sobie. Wtulać się w Twoje ramiona, bo to właśnie w nich czuje się najbardziej bezpieczna. I właśnie teraz, w tym momencie najbardziej ich brakuje. Właśnie teraz, gdy czuje się smutna, przerażona i niewyobrażalnie samotna. I właśnie Ciebie brakuje, Twoich ramion i bicia serca. Tylko tego.
|
|
 |
niee chcę kłótni, chcę jeszcze wiele z Tobą przeżyć, nie wyobrażam sobie, że miało by nas nie być.
|
|
 |
zastanawiam się czy kiedykolwiek pomyślisz o tym co między nami zaszło. czy będąc z nią, pomyślisz co czułeś przy mnie, czy porównasz ją do mnie, czy jej też powiesz, że jest dla ciebie najważniejsza. zastanawiam się dlaczego tak się pogubiłeś, czemu przyjmujesz zasadę by żyć tym co jest teraz. nie martwisz się przyszłością, gnębi cię przeszłość, ja to rozumiem, straciłeś osobę, która była dla ciebie ogromnie bliska. opowiadasz mi o tym i płaczesz, a potem wtulasz się we mnie, bo brak ci bliskości i ciepła. kochasz kogoś innego, zapierasz się, że będziesz z nią zawsze, mimo, że na odległość to będziesz. a ja? mam być tylko wtedy, kiedy życie ci się sypie i brak ci miłości? dziękuję za taką znajomość, mimo tego, że znaczysz dla mnie więcej niż wszystko.
|
|
 |
a jeśli kiedykolwiek obudzisz się z myślą , że nie masz nikogo i tęsknisz - nawet nie próbuj mnie szukać
|
|
 |
I nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawę, że już Go nie kochasz. Nie kochasz Go, ale jednak jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
Nigdy nic nikomu nie opowiadaj, bo jak opowiesz zaczniesz tęsknić.
|
|
|
|