głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xxcaramelxx

wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy  żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz..   Peja

bialaczern dodano: 9 stycznia 2012

wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz.. / Peja

Tak trudno jest iść z podniesioną głową gdy krzyk rozdziera ci płuca .

bialaczern dodano: 9 stycznia 2012

Tak trudno jest iść z podniesioną głową gdy krzyk rozdziera ci płuca .

Człowiek   najbardziej pojebana rasa jaką spotkałam .

bialaczern dodano: 9 stycznia 2012

Człowiek - najbardziej pojebana rasa jaką spotkałam .

codzienna świadomość  że gdzieś tam  kilometry stąd  jest ktoś  komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele  ktoś kto jest zawsze wtedy  kiedy innych jakby brakuje  człowiek  który wbrew i pomimo wszystko  moje życie traktuje na poważnie  dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból  za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to  że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu   którym być może mógłby załagodzić każdą z łez  nie widziałam jak się cieszy  i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić  gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko  za to  że po prostu jest  patrząc na Jego uniesione kąciki ust  unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca  z całego  maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to  że zważając na kłótnie  wciąż chce być przy mnie  dziękuję Mu za wszystko.   endoftime for rapoholiiik.

endoftime dodano: 9 stycznia 2012

codzienna świadomość, że gdzieś tam, kilometry stąd, jest ktoś, komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele, ktoś kto jest zawsze wtedy, kiedy innych jakby brakuje, człowiek, który wbrew i pomimo wszystko, moje życie traktuje na poważnie, dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból, za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to, że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu, którym być może mógłby załagodzić każdą z łez, nie widziałam jak się cieszy, i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić, gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko, za to, że po prostu jest, patrząc na Jego uniesione kąciki ust, unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca, z całego, maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to, że zważając na kłótnie, wciąż chce być przy mnie, dziękuję Mu za wszystko. / endoftime for rapoholiiik.

Leżała na pustym łóżku z rozbrzmiewającą melodią   pękającymi kartkami od notatek z różnych przedmiotów   tułające się wokół stóp . Obok na mięciutkim fotelu rozłożył się biały jak puch kot z wyciągniętymi ku górze uszkami nasłuchującymi łkanie swojej właścicielki .   Z pustym spojrzeniem wgapiała się w pełen wspomnień sufit .  Wyklejony karteczkami z odciśniętymi kolorową farbą dłońmi . Na chwilkę zapomniała o lekcjach i przypomniała ile dla nich poświęciła . Ile straciła i ile zyskała . Wstrzymując oddech zacisnęła pięści i wróciła do chwil przyjacielskich zwierzeń i wspólnie spędzonych nocy . Minęły dwie minuty i wróciła do Oddechu   wzięła jeden głęboki i pozwoliła wypłynąć łzą . Ostatni raz zapłakała biorąc ten gwałtowny dech . Ostatni raz poświęciła niczemu warte łzy suką   które pojawiają się i Od tak znikają . Ostatni raz zatęskniła i spojrzała na ten pieprzony sufit .Dziś ma się świetnie . Przepisuje krople z non stop otwieranego okna . Przepisała Cały Deszcz . ♥

bialaczern dodano: 8 stycznia 2012

Leżała na pustym łóżku z rozbrzmiewającą melodią , pękającymi kartkami od notatek z różnych przedmiotów , tułające się wokół stóp . Obok na mięciutkim fotelu rozłożył się biały jak puch kot z wyciągniętymi ku górze uszkami nasłuchującymi łkanie swojej właścicielki . Z pustym spojrzeniem wgapiała się w pełen wspomnień sufit . Wyklejony karteczkami z odciśniętymi kolorową farbą dłońmi . Na chwilkę zapomniała o lekcjach i przypomniała ile dla nich poświęciła . Ile straciła i ile zyskała . Wstrzymując oddech zacisnęła pięści i wróciła do chwil przyjacielskich zwierzeń i wspólnie spędzonych nocy . Minęły dwie minuty i wróciła do Oddechu , wzięła jeden głęboki i pozwoliła wypłynąć łzą . Ostatni raz zapłakała biorąc ten gwałtowny dech . Ostatni raz poświęciła niczemu warte łzy suką , które pojawiają się i Od tak znikają . Ostatni raz zatęskniła i spojrzała na ten pieprzony sufit .Dziś ma się świetnie . Przepisuje krople z non-stop otwieranego okna . Przepisała Cały Deszcz . ♥

i wiesz  w pewnym momencie myśli gubią tempo  w pamięć uderzają wspomnienia z chwil  w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni  przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech  tak wciąż nieustannie idealny  on będący gdzieś obok  ujmuje twoją dłoń w swej  przytrzymuje z całej siły przy sobie  a ty opierając się o jego klatę piersiową  z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach  zasypiasz.   endoftime.

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

i wiesz, w pewnym momencie myśli gubią tempo, w pamięć uderzają wspomnienia z chwil, w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni, przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech, tak wciąż nieustannie idealny, on będący gdzieś obok, ujmuje twoją dłoń w swej, przytrzymuje z całej siły przy sobie, a ty opierając się o jego klatę piersiową, z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach, zasypiasz. / endoftime.

A żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy   skurwysynie.

czekoladowe.usta dodano: 7 stycznia 2012

A żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy , skurwysynie.

pamiętam tamto zimowe popołudnie  kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok  widziałam kątem oka jak patrzy  jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok  odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech  chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin  czułam  że jest coś  tak wspólnego  co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później  to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia  z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On  nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół  przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie  nigdy nie pocieszał słowami  zawsze doskonale wiedział  że są nieistotne  tutaj wręcz nieważne  wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając  likwidował strach przeszywający źrenice  momentami czując jego bicie serca przy swoim  ożywiał wszystko od wewnątrz.   endoftime

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

pamiętam tamto zimowe popołudnie, kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok, widziałam kątem oka jak patrzy, jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok, odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech, chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin, czułam, że jest coś, tak wspólnego, co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później, to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia, z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On, nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół, przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie, nigdy nie pocieszał słowami, zawsze doskonale wiedział, że są nieistotne, tutaj wręcz nieważne, wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając, likwidował strach przeszywający źrenice, momentami czując jego bicie serca przy swoim, ożywiał wszystko od wewnątrz. / endoftime

Pewnie czujesz się jakbyś spadał na dno . Na pewno nie wiesz co ze sobą zrobić . Prawdopodobnie ją kochasz . Czego tak siedzisz i się gapisz w ten pusty ekran ? Tu nic nie ma . Bynajmniej nie to czego potrzebujesz . No już   zmykaj do niej . Otul kocem   pocałuj w czoło   wyznaj miłość   przeznacz cały swój zmarnowany czas na coś wartościowego . Wyłącz te cholerne Gadulce   Facebooki i inne pierdoły . Jedź do niej . Choćby zaraz . Słyszysz ? Spieprzaj stąd ! To o czym marzyłeś od zawsze   możesz zdobyć wciągu nie całej godziny . Rozumiesz ? 60 minut .. Takie małe liczby a zmieniają całe życie . Co tu jeszcze robisz ?

bialaczern dodano: 7 stycznia 2012

Pewnie czujesz się jakbyś spadał na dno . Na pewno nie wiesz co ze sobą zrobić . Prawdopodobnie ją kochasz . Czego tak siedzisz i się gapisz w ten pusty ekran ? Tu nic nie ma . Bynajmniej nie to czego potrzebujesz . No już , zmykaj do niej . Otul kocem , pocałuj w czoło , wyznaj miłość , przeznacz cały swój zmarnowany czas na coś wartościowego . Wyłącz te cholerne Gadulce , Facebooki i inne pierdoły . Jedź do niej . Choćby zaraz . Słyszysz ? Spieprzaj stąd ! To o czym marzyłeś od zawsze , możesz zdobyć wciągu nie całej godziny . Rozumiesz ? 60 minut .. Takie małe liczby a zmieniają całe życie . Co tu jeszcze robisz ?

' Adrenalino   wpierdalaj szybciej w te żyły   bo się w końcu zanudzimy na śmierć .

bialaczern dodano: 6 stycznia 2012

' Adrenalino , wpierdalaj szybciej w te żyły , bo się w końcu zanudzimy na śmierć .

  nie wiem jak wasz   ale mój rozumek szepcze coś o porządnej Diecie . Proszę   trzymajcie kciuki      ♥

bialaczern dodano: 6 stycznia 2012

, nie wiem jak wasz , ale mój rozumek szepcze coś o porządnej Diecie . Proszę , trzymajcie kciuki ; * ♥

być może zbyt rzadko każde z nas zdaje sobie sprawę z tego co posiada  nie zwracając uwagi na to  że prawdziwe szczęście mamy jakby na wyciągnięcie dłoni  trwając gdzieś obok tak niezauważalnie cierpimy. wciąż żyjąc przeszłością  stąpamy po niepewnym gruncie by dotrwać jutra  własne życie stawiając pod niewielkim znakiem zapytania  ten brak zaufania światu i świadomość  że już jutro może nas tu nie być  dzień w dzień przybija coraz silniej.   endoftime.

endoftime dodano: 6 stycznia 2012

być może zbyt rzadko każde z nas zdaje sobie sprawę z tego co posiada, nie zwracając uwagi na to, że prawdziwe szczęście mamy jakby na wyciągnięcie dłoni, trwając gdzieś obok tak niezauważalnie cierpimy. wciąż żyjąc przeszłością, stąpamy po niepewnym gruncie by dotrwać jutra, własne życie stawiając pod niewielkim znakiem zapytania, ten brak zaufania światu i świadomość, że już jutro może nas tu nie być, dzień w dzień przybija coraz silniej. / endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć